Delegacja polskiego rządu w Brukseli
Delegacja polskiego rządu z ministrem spraw zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem przybyła w czwartek do Brukseli, gdzie po południu rozpocznie się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej. Również po południu do delegacji dołączy premier Leszek Miller.
W czwartek rano Cimoszewicz uczestniczy w stolicy Belgii w szczycie Grupy Wyszehradzkiej i Beneluksu.
Pierwsza wieczorna sesja Rady Europejskiej (planowany początek o godz. 18.00 czasu miejscowego i polskiego) poświęcona będzie lepszej koordynacji walki z terroryzmem. Dwa tygodnie po zamachach w Madrycie przywódcy 25 krajów członkowskich i przystępujących do Unii chcą zademonstrować jedność w obliczu wspólnych zagrożeń. Ogłoszą wzmocnioną strategię walki z terroryzmem opartą na zasadzie solidarności.
Podczas roboczego obiadu (planowany początek o 20.30) szefowie państw i rządów zapoznają się z wnioskami prezydencji irlandzkiej z prowadzonych od stycznia konsultacji na temat możliwości kompromisu w sprawie unijnej konstytucji. Decyzje raczej nie zapadną, ale uczestnicy szczytu zapewne zadeklarują wolę wznowienia konferencji międzyrządowej.
Piątkowe obrady Rady Europejskiej poświęcone będą sprawom gospodarczym, przede wszystkim "strategii lizbońskiej". Jest to przyjęty w 2000 r. w stolicy Portugalii program rozwoju społeczno-gospodarczego, który zakłada uczynienie z Unii do 2010 r. najbardziej konkurencyjnej i dynamicznej gospodarki świata, opartej na wiedzy, zdolnej do trwałego wzrostu, z większą liczbą miejsc pracy i spójnością socjalną.