Deficyt budżetowy będzie wyższy
Analitycy bankowi szacują, że deficyt budżetowy w tym roku będzie wyższy od zakładanego o około 8 miliardów złotych. Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową wyliczył, że deficyt sięgnie 26 miliardów złotych, a nie jak zalożył rząd nieco ponad 18 miliardów.
10.08.2005 20:10
Według doktora Wojciecha Misiąga z Instytutu, rząd nie doszacował wydatków budżetu na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Analityk wyjaśnił, że "część dotacji dla FUS potraktowano jakby nie były wydatkami i jest to czysto propagandowa historia". Doktor Misiąg dodaje, że "rozbieżności w wyliczeniach nie mają merytorycznego znaczenia, natomiast zaciemniają obraz finansów państwa". Jego zdaniem "to jest czysta polityka, ale niedobra polityka, bo traci się wiarygodność".
Zdaniem doktora Wojciecha Misiąga, obecny deficyt budżetowy nie wróży dobrze polskim staraniom o wejście do strefy EURO. Wyjaśnił, że aby nasz kraj wszedł do strefy EURO, poziom deficytu w wydatkach publicznych powinien nieprzekraczać 3% rocznego PKB. W Polsce natomiast od kilku lat wskaźnik ten wynosi około 6%.