Debata TVP. Naczelna Izba Lekarska pisze do prezydenta. Lekarze chcą sprostowania słów o szczepieniach

Naczelna Izba Lekarska apeluje do prezydenta o niezwłoczne sprostowanie słów dotyczących szczepień ochronnych. "Takimi wypowiedziami dla doraźnych celów kampanii wyborczej prezydent podważa autorytet oraz zaufanie pacjentów do kadry medycznej oraz naraża pacjentów na ryzyko pogorszenia stanu zdrowia" - podkreślają lekarze.

Debata TVP. Naczelna Izba Lekarska pisze do prezydenta. Lekarze chcą sprostowania słów o szczepieniach
Źródło zdjęć: © East News

07.07.2020 | aktual.: 07.07.2020 18:44

- Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Powiem państwu otwarcie. Osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę - mówił podczas drugiej części debaty prezydenckiej TVP w Końskich prezydent Andrzej Duda.

Później na Twitterze prostował: "Stop manipulacji! Uważam, że ewentualne szczepienie przeciw koronawirusowi nie powinno być obowiązkowe. Tak jak nie są obowiązkowe szczepienia przeciw grypie. Co do innych chorób (polio, gruźlica, szkarlatyna itp.), to zupełnie co innego. Inna rozmowa" - napisał Andrzej Duda po spotkaniu z mieszkańcami Końskich.

Andrzej Duda przeciwny szczepieniom?

Słowa te szeroko komentowali politycy. Głos zabrali również lekarze z Naczelnej Izby Lekarskiej. Wirtualna Polska jako pierwsza publikuje stanowisko Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w tej sprawie, które zostało już przesłane do Kancelarii Prezydenta. "Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej z oburzeniem przyjmuje słowa Prezydenta RP Andrzeja Dudy w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych oraz szczepień przeciwko grypie, które padły podczas prezydenckiej debaty wyborczej w Telewizji Polskiej" - czytamy we wstępie stanowiska.

"Wypowiedź ta zdaje się kwestionować wieloletni dorobek nauk medycznych w zakresie szczepień ochronnych. Środowisko lekarskie nieustannie edukuje społeczeństwo i przekonuje do bezpieczeństwa szczepień, a także ich ogromnej wartości prozdrowotnej i uznaje za szkodliwe społecznie wszelkie wypowiedzi, które głoszą nieprawdziwe oraz niepoparte badaniami stwierdzenia na temat szczepień. Takimi wypowiedziami dla doraźnych celów kampanii wyborczej prezydent podważa autorytet oraz zaufanie pacjentów do kadry medycznej oraz naraża pacjentów na ryzyko pogorszenia stanu zdrowia" - czytamy w dokumencie.

Lekarze chcą sprostowania

Lekarze podkreślają, że prezydent "powinien być przykładem odpowiedzialnych postępowań prozdrowotnych". "Osoby pełniące ważne funkcje publiczne powinny zawsze mieć świadomość, że promowane przez nich postawy i wygłaszane twierdzenia mają znaczący wpływ na zachowania zdrowotne wielu obywateli. Słowa prezydenta podważające sens szczepień obowiązkowych i przeciwko grypie mogą skutkować wzrostem odsetka osób niezaszczepionych" - stwierdza Naczelna Rada Lekarska. I dodaje: "Środowisko lekarskie w takich chwilach ma poczucie lekceważenia naszej ciężkiej pracy w walce o zdrowie i życie pacjentów".

Naczelna Rada Lekarska apeluje jednocześnie do prezydenta o niezwłoczne sprostowanie wypowiedzi, a także "wzięcie odpowiedzialności za słowa, które w zakresie zdrowia publicznego przekazuje publicznie".

"Podobnej wypowierdzi od polityka nie słyszałem"

- Walczymy tyle lat o to, żeby szczepienia były powszechne i obowiązkowe, a tu nagle pan prezydent mówi: nie szczepcie się. Jestem oburzony - mówi Wirtualnej Polsce dr Jerzy Friediger, członek prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. - Te słowa były złe i niepotrzebne. Szczepienia to jedyny możliwy i udowodniony sposób na walkę z chorobami zakaźnymi. Podobnej wypowiedzi od polityka nie słyszałem. Nie sądziłem, że coś takiego kiedykolwiek padnie z ust prezydenta - dodaje lekarz.

- Słowa padły i to w programie Telewizji Polskiej. Prezydent musiałby znowu w tej stacji się pojawić i powiedzieć nawet nie tyle, że się pomylił, tylko że źle powiedział. A to mało prawdopodobne - podsumował lekarz.

Szczepienia obowiązkowe i słowa Andrzeja Dudy. "Absolutnie nie do przyjęcia"

Wcześniej stanowisko w tej sprawie opublikowała Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie.

"Tocząca się kampania wyborcza nie może usprawiedliwiać promowania postaw antyzdrowotnych i szkodliwych dla zdrowia społeczeństwa, a doraźny interes polityczny nie może być ważniejszy niż zdrowie Polaków. To na osobach publicznych ciąży szczególna odpowiedzialność za słowa, jak również za promowane postawy. Za absolutnie nie do przyjęcia uznajemy słowa Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, które padły w trakcie organizowanej przez TVP "debaty", a w których Pan Prezydent podważył sens obowiązkowych szczepień ochronnych, a także sens szczepienia na grypę" - napisali lekarze z OIL.

"Zwracamy się do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Ministerstwa Zdrowia a także Rzecznika Praw Pacjenta o pilną reakcję i zajęcie stanowiska w tej sprawie" - dodali.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2014)