Debata Trzaskowski-Nawrocki. Pokłócili się o Grzegorza Brauna
- Słyszymy doniesienia, że wysłał pan do Grzegorza Brauna posłańca, który miał mu obiecać ułaskawienie w zamian za poparcie dla pana - w ten sposób Rafał Trzaskowski zaczepił Karola Nawrockiego w telewizyjnej debacie. To pytanie doprowadziło do ostrego sporu między kandydatami.
Karol Nawrocki stwierdził, że pytanie o rzekomego "posłańca u Grzegorza Brauna" to "nie jest poziom prezydencki". - Nie mam takiej informacji, żeby pan Grzegorz Braun został skazany. To chyba tylko w środowisku Platformy Obywatelskiej można pytać o ułaskawienie tych, którzy nie zostali skazani - mówił.
Debata Trzaskowski-Nawrocki. Pokłócili się o Grzegorza Brauna
Następnie kandydat popierany przez PiS przeszedł do kontrataku. - Zwróciłbym jednak uwagę na coś zupełnie innego. Sposób, w jaki pan się odnosi - może nie do samego Grzegorza Brauna, który przecież był legalnym kandydatem na urząd prezydenta - ale do wyborców Grzegorza Brauna, to ponad milion wyborców, którzy wzięli udział w demokratycznych wyborach. Tak dużo pan mówi o wspólnocie, że dla każdego jest miejsce pod biało-czerwoną flagą, a pan zaczyna traktować wyborców Grzegorza Brauna jak element obcy polskiej demokracji i w polskiej wspólnocie narodowej - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki i kibolska ustawka. Poseł PiS: Jest jeszcze gorzej, ma tatuaże
Nawrocki zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, to w jego Polsce "będzie miejsce dla wszystkich". - Także dla tych, którzy mają nieco inny światopogląd niż ja, by budować naszą narodową wspólnotę - podsumował.
Trzaskowski odpowiedział Nawrockiemu, że w trakcie wcześniejszej debaty, jeszcze przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, zareagował ostro na antysemickie i prorosyjskie hasła Brauna. - Jeśli ktoś na debacie prezydenckiej zaczyna powtarzać antysemickie hasła i atakuje powstańców, którzy walczyli z Niemcami, jeśli mamy ludzi wygłaszających proputinowskie teksty, jeśli mamy tego typu sytuacje, to trzeba reagować. Ja wszystkich traktuję z szacunkiem i powagą - wszystkich wyborców - powiedział.
- Natomiast to, że pan Braun - i to, że pan chce z nim wchodzić w układy - budzi moje bardzo poważne zaniepokojenie - podsumował.
Czytaj także: