Debata prezydencka w Szczecinie m.in. o inwestycjach i problemach miasta
Inwestycje w Szczecinie, wyludnianie miasta, a także jego szanse wynikające z przygranicznego pochodzenia - to niektóre z tematów debaty kandydatów na prezydenta Szczecina: niezależnej Małgorzaty Jacyny-Witt i urzędującego prezydenta Piotra Krzystka.
Jacyna-Witt i Krzystek w czwartkowy wieczór spotkali się na jedynej debacie zorganizowanej przed drugą turą wyborów w Szczecinie przez TVP Szczecin i Radio Szczecin. Krzystek w I turze uzyskał 46,45 proc. głosów, natomiast Jacyna-Witt 17,72 proc.
Dziennikarze pytali m.in., jak kandydaci zamierzają przekonać inwestora chcącego wybudować fabrykę samochodów, w której zatrudni 500 osób.
Krzystek proponował funkcjonującą w mieście specjalną strefę ekonomiczną, wsparcie przy tworzeniu infrastruktury, szkolenie przyszłych kadr zakładu i urzędnika, który "za rękę poprowadzi inwestora przy załatwianiu formalności w urzędzie".
Jacyna-Witt zaproponowała najpierw zbadanie potrzeb inwestora tak, aby oferta była "skrojona" na jego potrzeby. W ocenie kandydatki, dobre miejsce znalazłoby się w północnych dzielnicach miasta, gdzie zlokalizowane były wcześniej duże zakłady. Następne wsparcie to inwestycje drogowe i szkolenia przyszłych pracowników. Jej zdaniem, funkcjonujący tam zakład wpłynąłby pozytywnie na mieszkańców całego północnego rejonu miasta.
Kolejne pytanie dotyczyło pomysłów na zwalczenie negatywnych skutków wyludniania się miasta i starzenia szczecinian. A także tego, czy i jakie ewentualnie podatki lokalne lub opłaty zamierzają podwyższyć kandydaci.
Według kandydatki podwyższanie opłat jest złym pomysłem i powoduje większe zadłużenie. To podniesienie czynszów komunalnych spowodowało zwiększenie "straszliwego zadłużenia" mieszkańców mieszkań komunalnych - mówiła. "Raczej zabiegamy o zwiększenie wpływów z podatku PIT, bo to najważniejszy dochód do budżetu miasta" - dodała.
Z kolei Krzystek proponował zatrzymanie młodych ludzi, którzy przyjeżdżają z regionu do miasta na studia. - Powinniśmy zaoferować im dobre miejsca pracy, a do tego potrzebna jest współpraca pomiędzy przedsiębiorcami, samorządami i uczelniami. I taka współpraca już jest kreowana - dodał.
Wśród pytań pojawiło się również pytanie o autorytety kandydatów. Jacyna-Witt odpowiedziała, że ma bardzo wiele autorytetów - Każdy potrafi nam czymś w życiu zaimponować, każdy potrafi coś przekazać i od każdego powinniśmy czerpać jak najwięcej. Nawet od zwyczajnego człowieka spotkanego na ulicy - powiedziała. Autorytetem jest dla niej niepełnosprawny kandydat, z którym ostatnio rozmawiała. Krzystek również ma wielu autorytetów, zaliczył do nich m.in. Jana Pawła II, Władysława Bartoszewskiego i Tadeusza Mazowieckiego.
W puli pytań od mieszkańców miasta pojawiło się m.in. pytanie o pomysł na wykorzystanie szansy, jakie daje położenie Szczecina w niedalekim sąsiedztwie Niemiec i Berlina. Zdaniem Krzystka, już teraz miasto odwiedza bardzo wielu Niemców, którzy robią tu zakupy i korzystają z usług. Ofertą dla zachodnich sąsiadów są także szczecińskie mariny. Z kolei Jacyna-Witt przekonywała, że jednodniowa "turystyka zakupowa" to za mało. Zaproponowała stworzenie specjalnej platformy informacyjnej dla zachodnich sąsiadów w celu "wspólnego, biznesowego i społecznego skomunikowania się".
Jacyna-Witt zadeklarowała także, wybudowanie nowego stadionu dla Pogoni Szczecin. Krzystek natomiast opowiedział się za gruntowną modernizacją istniejącego stadionu.
Krzystek pytał Jacynę-Witt, którą określił "jednoosobową opozycją w radzie miasta", jak zamierza przekonać radnych do realizacji swoich pomysłów. - Dokładnie tak samo jak pan, tylko że lepiej - odpowiedziała. Jak powiedziała, Krzystek w poprzedniej kadencji miał tylko dwóch radnych, a jednak przekonał koalicję PiS-SLD. Zarzuciła także Krzystkowi, że ten przekonywał radnych "stołkami" i zastrzegła, że ona robić tego nie zamierza. - Będę to robiła argumentami - powiedziała. Krzystek wyraził nadzieję, że kandydatka będzie współpracowała w przyszłej kadencji, czego do tej pory - w jego ocenie - nie robiła.
Jacyna-Witt zapytała kandydata, w jaki sposób zamierza rozwiązać problem 150 mln zł zaległych należności za czynsze komunalne. Krzystek chce restrukturyzować zadłużenie, ale w "racjonalny i rozsądny" sposób. Zastrzegł jednak, że nie można wszystkim umorzyć zadłużenia, bo to wpłynie w przyszłości na ściągalność wszystkich miejskich opłat.
- Wierzę, że Szczecina dalej będzie się dobrze rozwijał, i że będziemy wspólnie na właściwej ścieżce () gwarantującej rozwój naszego miasta. Bądźmy dumni ze Szczecina - powiedział na zakończenie debaty urzędujący prezydent.
- Przez osiem lat bardzo wielu z was doznało ogromnej krzywdy w tym mieście, ma wielkie problemy z funkcjonowaniem - powiedziała Jacyna-Witt. - Wasze dzieciaki wyjechały z tego miasta, bo nie mają tutaj pracy, wy też jej nie macie. Jeżeli chcecie ratować Szczecin, to nie musicie głosować na mnie, ale zagłosujcie przeciwko Piotrowi Krzystkowi - dodała na zakończenie.
Druga tura wyborów wójta, burmistrza lub prezydenta miasta odbędzie się w najbliższą niedzielę 30 listopada w godz. 7-21.