PolskaDebata kandydatów na prezydenta Wrocławia. W Internecie pojawiły się memy

Debata kandydatów na prezydenta Wrocławia. W Internecie pojawiły się memy

W poniedziałek w jednej z sal wrocławskiego kina "Nowe Horyzonty" odbyła się pierwsza debata kandydatów na prezydenta Wrocławia, którzy zmierzą się 30 listopada w drugiej turze wyborów - Mirosławy Stachowiak-Różeckiej oraz Rafała Dutkiewicza. Wyścig o prezydencki fotel budzi sporo emocji nie tylko wśród kandydatów i ich komitetów, lecz także internautów.

Debata kandydatów na prezydenta Wrocławia. W Internecie pojawiły się memy
Źródło zdjęć: © WP.PL

Początkowo kandydaci odpowiadali na pytania z różnych dziedzin przygotowane przez prowadzących, a następnie przyszedł czas na pytania od publiczności. Zanim padła odpowiedź na pierwsze pytanie, dotyczące komunikacji miejskiej, Stachowiak-Różecka na wstępie zaznaczyła, że liczy na prawdziwie otwartą dla mieszkańców debatę, czym odniosła się do faktu, że wejściówki na spotkanie z kandydatami należało odebrać we wrocławskiej siedzibie "Wyborczej". Na debacie pojawiło się bowiem wielu przedstawicieli magistratu i władz lokalnych.

Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości podtrzymała swoją propozycję programową dotyczącą wprowadzenia bezpłatnej komunikacji zbiorowej, co odpowiadający po niej Dutkiewicz uznał za mrzonkę. Wskazał przykład Tallinna, gdzie obecnie rządzący podejmować mieliby gwałtowne kroki w celu wycofania się z pomysłu bezpłatnej komunikacji. Dodał, że wrocławskie bilety są jednymi z najtańszych w kraju, a tabor jest modernizowany. Dutkiewicz podkreślał, że stworzenie bezpłatnej komunikacji wymaga zabrania 160 mln złotych rocznego przychodu z biletów z innej dziedziny miejskiego budżetu. Powiedział także, że nawet, gdyby w budżecie znalazło się dodatkowe 160 mln, to wolałby wydać je na inwestycje.

Stachowiak-Różecka twierdziła, że budżet trzeba przede wszystkim konstruować w taki sposób, by służył on wrocławianom i podnosił komfort ich życia w mieście. Zamiast brać wzory z wielkich miast i tworzyć wielkie inwestycje, należy jej zdaniem myśleć o polityce społecznej Wrocławia.

Należy przypomnieć, że wprowadzenie bezpłatnej komunikacji w założeniach Stachowiak-Różeckiej to także forma zachęty do osiedlania się i rozliczania podatkowego we Wrocławiu. Dutkiewicz przypomniał, że zainicjował akcję rozliczania PIT-u we Wrocławiu, jednak Stachowiak-Różecka zaznaczyła, że był to jeden z pomysłów, który forsowała, zanim Dutkiewicz odtrąbił swój sukces związany z zachętą do rozliczania się w stolicy Dolnego Śląska.

Pytanie drugie dotyczyło budżetu i inicjatyw związanych z Europejską Stolicą Kultury. Dutkiewicz uznał, że będzie to wydarzenie przede wszystkim dla wrocławian, w ramach którego powstaną nowe domy kultury i punkty biblioteczne. Stachowiak-Różecka odniosła się do koncepcji "przestrzeni dla piękna" Adama Chmielewskiego i powiedziała, że chce wspierać inicjatywę ESK poprzez promowanie lokalnych artystów i sprawić, by wydarzenia kulturalne mogły dotrzeć na wrocławskie osiedla.

Na pytanie dotyczące długów miasta i ograniczonych perspektyw rozwoju, jakie z tego wynikają, kandydatka PiS zapowiedziała, że dług zostanie zrestrukturyzowany i zostanie zakończone przesuwanie go do miejskich spółek. Jej zdaniem, zamiast wielkich inwestycji należy wspierać projekty służące mieszkańcom, takie jak nowe nitki tramwajowe, nowe szkoły oraz przedszkola czy rewitalizacja osiedli oddalonych od centrum. Dutkiewicz uznał, że miasto jest zdrowym organizmem i dotychczasowe audyty wypadają dobrze - zapowiada rozwinięcie sieci ścieżek rowerowych, powstanie Mostu Wschodniego, obwodnicy Leśnicy oraz dalszą modernizację taboru komunikacji zbiorowej.

Czwarte pytanie dotyczyło kwestii Romów i ewentualnej pomocy miasta. Prezydent Dutkiewicz uznał, że problem Romów powinien zostać rozwiązany przede wszystkim na szczeblu władzy państwowej. Miasto pomaga im w kwestiach bieżących - higieny, szczepień oraz próbuje nakłonić do wypełniania przez romskie dzieci obowiązku szkolnego. Stachowiak-Różecka zapytała, co w ogóle będzie z ubogimi mieszkańcami Wrocławia, bo do nich także należy zaliczyć Romów. Zapowiada edukowanie mniejszości romskiej w kwestii praw i obowiązków w lokalnej społeczności.

Pytana o rynek pracy we Wrocławiu kandydatka PiS odpowiedziała, że kluczem od poprawy sytuacji związanej z zatrudnieniem jest lepsza współpraca między fachowcami a naukowcami. Dodała, że należy ograniczać budowę takich firm jak Volvo czy Amazon, które poszukują nie tyle fachowców, co magazynierów. Dutkiewicz podkreślił sukcesy swoich kadencji - podniesienie średnich zarobków oraz stworzenie EIT+, które jest dowodem na sprzężenie nauki z gospodarką.

Ostatnie pytanie od prowadzących dotyczyło ilości miejsc w przedszkolach i ich związku z realną ilością dzieci w wieku przedszkolnym. Zdaniem Dutkiewicza, ilość dzieci będzie wzrastać, dlatego w nowym roku przewiduje utworzenie 600 nowych miejsc w przedszkolach. Oboje kandydaci są zgodni, że dla poprawy istniejącej sytuacji potrzebne jest stworzenie nowych przedszkoli. Dodatkowo, Stachowiak-Różecka podkreśliła potrzebę budowy placówek na nowo powstałych lub powstających osiedlach, które nie posiadają wystarczającej infrastruktury.

W fazie pytań od publiczności, kandydaci zmierzyli się z problemami zaległych wypłat za budowę Stadionu Miejskiego, budowy "szpilkostrady" w Rynku i stworzenia przejść naziemnych przy rondzie Reagana, przyszłości zajezdni "Dąbie" oraz prywatyzacji Śląska Wrocław. Oboje byli zgodni, że powstanie specjalnej trasy w Rynku i prywatyzacja Śląska to ważne i nie cierpiące zwłoki sprawy. Kandydaci mieli jednak rozbieżne zdanie m.in. w sprawie zajezdni przy Wróblewskiego - Dutkiewicz chce stworzyć tam centrum aktywności studenckiej, Stachowiak-Różecka - muzeum.

Przed 30 listopada emocje rosną nie tylko wśród kandydatów i ich komitetów. Facebook pełen jest memów, które publikują przeciwnicy Dutkiewicza i Stachowiak-Różeckiej. Powstały tam specjalnie w tym celu dwie nowe strony - "Zrobię to pierwszy raz - zagłosuję na kandydatkę PiS" oraz "Wrocław poddaje się ostatni" - skupiający przeciwników Różeckiej.

Obraz
© (fot. facebook.com/ztprznpis)

Na pierwszej ze stron, oprócz memów, na których można zobaczyć m.in. Piotra Bikonta i Roberta Makłowicza z podpisem - "popieramy Dutkiewicza bo sushi to za mało", znajdują się także komentarze do kampanii prowadzonej przez ubiegającego się o reelekcję prezydenta.

Obraz
© (fot. facebook.com/Wroclaw666)

Na drugiej ze stron dominują już w większości memy - m.in. przedstawiające kandydatkę PiS oraz postaci z twarzami Antoniego Macierewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego z podpisem "Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji?" czy samej Stachowiak-Różeckiej z dopiskiem "Jako radna nie miałam czasu dla ludzi, dlatego kandyduję na fotel prezydenta".

Obraz
© (fot. facebook.com/Wroclaw666)

Dziś o 19.00 debata między kandydatami na urząd prezydenta stolicy Dolnego Śląska odbędzie się w studiu TVP Wrocław.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)