Darujcie nam dług albo zbankrutujemy
Szef górniczego koncernu jest między młotem
a kowadłem. Z jednej strony nerwy, czy Sejm przyjmie ustawę, która
daruje kopalniom 14 mld zł długu i ocali ich byt. Z drugiej -
konieczność zamykania nierentownych zakładów i obawy przed
wściekłością górników, którzy dziś przyjadą do stolicy - pisze
"Puls Biznesu".
11.09.2003 | aktual.: 11.09.2003 07:08
Zdaniem kierownika Zakładu Ekonomii i Badań Rynku Paliw Energetycznych PAN Wiesława Blaschke, oddłużenie Kompanii Węglowej nastąpi kosztem tych, którzy nie otrzymają należnych pieniędzy. Jeśli nie zostanie zmieniona polityka państwa wobec branży, to gigantyczne umorzenie zobowiązań kopalni i tak nie przyniesie oczekiwanych efektów - uważa Blaschke. Na nowo zaczną rosnąć długi i powstanie wówczas błędne koło - przestrzega ekspert.