ŚwiatDariusz Gnatowski nie żyje. Zmarł kilka godzin po przyjęciu do szpitala

Dariusz Gnatowski nie żyje. Zmarł kilka godzin po przyjęciu do szpitala

Dariusz Gnatowski nie żyje. Jego fani wciąż nie ukrywają rozpaczy. Wstrząsającą relację przekazał lekarz, który opowiedział o ostatnich chwilach życia aktora.

Dariusz Gnatowski nie żyje
Dariusz Gnatowski nie żyje
Źródło zdjęć: © YouTube
Łukasz Witczyk

Dariusz Gnatowski nie żyje. Czy był zakażony koronawirusem?

Dariusz Gnatowski zmarł 20 października w jednym z krakowskich szpitali. Jako przyczynę śmierci podano zapalenie płuc i ciężką niewydolnością oddechową. Od wielu lat Dariusz Gnatowski chorował na cukrzycę typu 2. Jego fani zastanawiali się, czy do śmierci aktora przyczyniło się zakażenie koronawirusem.

Dziennikarze RMF FM ustalili w środę, że artyście przed śmiercią wykonano test na obecność koronawirusa. Wynik badania otrzymały dziś służby sanitarno-epidemiologiczne. Potwierdziło się, że Dariusz Gnatowski był zakażony. Popularny i lubiany aktor szerszej publiczności znany był przede wszystkim z roli Arnolda Boczka, sąsiada Kiepskich w serialu "Świat według Kiepskich".

Dariusz Gnatowski nie żyje. Wstrząsające słowa lekarza

Z medialnych relacji wynika, że Dariusz Gnatowski zmarł zaledwie kilka godzin po przyjęciu do szpitala. W rozmowie z "Super Expressem" Marcin Mikos, zastępca dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. J. Dietla w Krakowie wyznał, że lekarze i pielęgniarki "włożyli mnóstwo serca, mnóstwo energii, by uratować Darka Gnatowskiego".

- Trafił do nas w bardzo ciężkim stanie, właściwie kilka godzin po przyjęciu do szpitala zmarł. To była bardzo trudna, bardzo żmudna akcja reanimacyjna, ogromny wysiłek lekarzy i pielęgniarek, którym bardzo dziękuję, bo włożyli mnóstwo serca, mnóstwo energii, by uratować Darka Gnatowskiego, niestety nie skończyło się to optymistycznie i Darka żegnamy - wyjaśnił Marcin Mikos.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)