Damaszek oskarża Waszyngton o "dolewanie oliwy do ognia"
Prorządowy syryjski dziennik "Al-Watan" oskarżył Stany Zjednoczone o "dolewanie oliwy do ognia", gdy Waszyngton ogłosił po sobotnim spotkaniu Przyjaciół Syrii w Stambule, że podwaja bezpośrednią pomoc dla syryjskiej opozycji.
Dziennik, komentując ogłoszoną w Stambule amerykańską decyzję zwiększenia do 250 milionów dolarów nakładów na pomoc dla umiarkowanych sił antyreżimowych w Syrii, napisał: "Te deklaracje nie zaskakują, ponieważ Waszyngton od początku kryzysu wziął stronę ugrupowań zbrojnych, udzielając im wsparcia politycznego, finansowego i wojskowego".
Stany Zjednoczone, które reprezentował na spotkaniu w Stambule sekretarz stanu John Kerry, zgodziły się dostarczyć umiarkowanym siłom opozycyjnym oprócz materiałów opatrunkowych i żywności, głównie wojskowy "sprzęt obronny", taki jak kamizelki kuloodporne, noktowizory czy pojazdy opancerzone.