Dalajlama oskarżony o sabotowanie rozwoju Tybetu
Władze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego Chin oskarżyły Dalajlamę XIV o sabotaż w celu spowolnienia rozwoju Tybetu - podały oficjalne chińskie media.
16.01.2009 07:17
- To właśnie współczesny Tybet pozwala Tybetańczykom cieszyć się owocami reform i otwarcia oraz poczuciem, że są panami samych siebie - powiedział szef Partii Komunistycznej w Tybecie Zhang Qingli, cytowany przez agencję Xinhua.
- Dalajlama i jego poplecznicy stale organizowali akcje sabotażu i usiłowali za wszelką cenę uniemożliwić rozwój Tybetu - oświadczył cytowany przez tę samą agencję przewodniczący tybetańskiego kongresu Legqog.
Xinhua podkreśla jednocześnie, że w tym roku władze Tybetu zamierzają rozpocząć budowę pierwszej drogi ekspresowej w regionie, która ma prowadzić do stolicy Lhasy i mieć długość ok. 40 km. Ponadto do 2015 roku ma nastąpić elektryfikacja Tybetu.
Antychińskie wystąpienia w marcu zeszłego roku w Lhasie rozlały się następnie po zamieszkanych przez Tybetańczyków regionach poza granicami Tybetu. Chiny wielokrotnie oświadczały, że stała za nimi "klika dalajlamy".
Dalajlama, który w 1959 r. po krwawym stłumieniu antychińskiego powstania Tybetańczyków i przejęciu kontroli nad Tybetem przez Chiny wraz z 80 tysiącami tybetańskich uchodźców wyemigrował do Indii, jest duchowym i politycznym przywódcą Tybetańczyków. Od 1960 r. siedzibą dalajlamy oraz rządu na uchodźstwie jest północnoindyjskie miasto Dharamśala w stanie Himaćal Pradeś.