Dąbrowa Górnicza. Pili, ale nie przeszkodziło im to w prowadzeniu samochodów

Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali kolejnych kierowców, którzy siedli za kierownicą po spożyciu alkoholu.

Jazda po alkoholu nie popłaca.
Jazda po alkoholu nie popłaca.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja | Śląska Policja

05.10.2020 19:11

Funkcjonariusze z dąbrowskiej drogówki na ul. Kościuszki zatrzymali do kontroli hondę civic. Kierowca, 41-letni dąbrowianin, zachowywał się podejrzanie i czuć było od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia. Okazało się, że ma 1,74 promila w wydychanym powietrzu.

Nie był to jedyny pijany kierujący złapany w Dąbrowie Górniczej. Drugą osobą okazała się kobieta, która spowodowała kolizję na ul. Parkowej. 55-letnia dąbrowianka, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i uderzyła w betonowe ogrodzenie. W tym wypadku alkomat wskazał 2,24 promila alkoholu.

Obu zatrzymanym grożą wysokie kary grzywny i kara pozbawienia wolności do lat 2.

Według policyjnych statystyk w bieżącym roku nietrzeźwi kierujący byli już sprawcami aż 873 zdarzeń na śląskich drogach. W 126 wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców zginęło 9 ludzi, a 135 zostało rannych. Dane uwzględniają okres od stycznia do sierpnia. Statystycznie w każdym miesiącu nietrzeźwi za kółkiem powodują blisko 110 zdarzeń (prawie 4 każdego dnia), w których ginie 1 człowiek, a niemalże 16 zostaje rannych.

By do takich sytuacji nie dochodziło Fundacja Trzeźwość im. Krzysztofa Gmyrka przy współpracy z Samorządem Województwa Śląskiego oraz Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej prowadzi kampanię "Prowadzę jestem trzeźwy".

Zobacz także
Komentarze (3)