Czytasz horoskopy? Możesz wymagać egzorcyzmu
Czy zdarzyło ci się odesłać kogoś "do diabła"? Oglądać "Gwiezdne wojny" lub "E.T."? Słuchać Beatlesów, Jacksona, Springsteena albo The Doors i Pink Floyd? Jeśli tak - to jesteś zagrożona/zagrożony duchowo i być może wymagasz interwencji egzorcysty - informuje "Gazeta Wyborcza".
27.07.2013 | aktual.: 29.07.2013 10:54
To nie dowcip. To czterostronicowa ulotka diecezji warszawsko- praskiej o zagrożeniach duchowych: "Podstawy chrześcijańskiej walki duchowej i przygotowanie do modlitwy o uwolnienie". Stała się ona przebojem internetu i przedmiotem żartów internautów zarówno z powodu kuriozalnych pytań do zdiagnozowania u siebie działania złego ducha, jak i błędów w nazwach zespołów, przed których słuchaniem przestrzega "prawdziwych katolików".
Okultyzm, czyli doktryna i praktyka opierająca się na tajemnej wiedzy i magicznym działaniu, wyraża się dziś w uprawianiu magii, wróżbiarstwa, czarów, astrologii i jasnowidztwa, w organizowaniu seansów spirytystycznych, w wierze w skuteczność amuletów i talizmanów, w opieraniu się na przepowiedniach i horoskopach. Takie praktyki nie są tylko niewinną zabawą; potwierdza to chociażby fakt, że Polacy wydają na nie rocznie ok. 2 mld złotych, co swoją drogą świadczy, iż stoi za nimi potężny biznes, lansujący też określoną modę na tego rodzaju zachowania.
Ludzi pod wpływami sekt może być w Polsce nawet 300 tys. Wróżby i amulety, czytanie horoskopów to dawanie pola szatanowi. Szkodzi nam rozmycie zasad moralnych, wybory tego, co daje krótkotrwałe efekty – uważa bp Romuald Kamiński.
Ulotkę można znaleźć na stronach diecezji warszawsko-praskiej, zaś więcej informacji o szkodliwym wpływie posiadania "słoników na szczęście" i złym duchu Makumba - w "GW"