Czy szpital zarażał wirusem HIV?
Policja sprawdza, czy w Śląskim Centrum
Pediatrii w Zabrzu troje dzieci zostało zakażonych wirusem HIV.
Już dziś sąd wyda pierwszy wyrok w tej sprawie - informuje
"Rzeczpospolita".
06.07.2005 | aktual.: 06.07.2005 07:36
Dziennik ustalił, że sprawa dotyczy początku lat 90. Do Śląskiego Centrum Pediatrii w Zabrzu trafiła wtedy trójka dzieci ze Śląska. Wszystkie były ciężko chore i brały preparaty z krwi.
- Pierwsze dziecko leczyło się tam pod koniec 1991 r., dwójka pozostałych na początku 1992 r. Po kilku latach wykryto u nich AIDS- mówi osoba znająca sprawę. Opiekunowie jednej z dziewczynek domagają się od państwa 70 tysięcy złotych odszkodowania. "Rzeczpospolita" nie udało się z nimi porozmawiać. Sprawa toczy się od roku, za zamkniętymi drzwiami. Dziś zapadnie wyrok.
Dyrekcja szpitala twierdzi tymczasem, że nic o sprawie nie wie. -_ Nie znam treści pozwu, o niczym mnie nie poinformowano_ - tłumaczy Maria Łukasik, dyrektor Samodzielnego Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu, którego częścią jest Śląskie Centrum Pediatrii. Przyznaje jednak, że prokuratura przesłuchiwała ją w tej sprawie.
Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że na początku procesu przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, któremu w latach 90. podlegał szpital, twierdzili, że wirus mogli przekazać dzieciom rodzice lub opiekunowie. Potem jednak z tej tezy się wycofali, bo okazało się, że rodzice, rodzeństwo i opiekunowie dzieci są zdrowi.
Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, iż po dzisiejszym wyroku mogą pojawić się kolejne pozwy. To jednak sprawy nie kończy. Fakty, które zostały ujawnione w czasie procesu o odszkodowanie, na polecenie prokuratury bada teraz policja.