PolskaCzy Morawiecki wesprze Tuska? "Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej"

Czy Morawiecki wesprze Tuska? "Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej"

W środę Komisja Europejska skrytykowała list przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska do przywódców Unii w sprawie uchodźców. Wicepremier Jarosław Gowin przyznał, że nie wyobraża sobie, żeby premier nie stanął w obronie przewodniczącego. - Skoro to Donald Tusk stanął murem za rządem Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy - skomentował.

Czy Morawiecki wesprze Tuska? "Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej"
Źródło zdjęć: © East News | JAN GRACZYNSKI/East News
mark

14.12.2017 | aktual.: 14.12.2017 12:04

W swoim liście do przywódców Unii w sprawie uchodźców, Donald Tusk napisał, że wprowadzenie obowiązkowego rozdziału uchodźców okazało się nieskuteczne i podzieliło państwa członkowskie. Zapowiedział również, że jeśli nie będzie w tej sprawie rozwiązania do czerwca 2018 roku, to sam zaproponuje "dalsze działania".

Możliwy sojusz szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska z nowym premierem Mateuszem Morawieckim?

W "Jeden na jeden" TVN24 na pytanie o koalicję szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska z nowym premierem Mateuszem Morawieckim, wiceminister stwierdził: - Sojusz nie, ale w tej sprawie ja sam i przypuszczam, że cały nasz obóz polityczny, z uznaniem przyjmujemy ewolucję stanowiska pana przewodniczącego.

Raz Lewandwoski a raz Milik

W odpowiedzi na pytanie zadane przez dziennikara TVN24 "Co takiego ma Morawiecki, czego nie ma Beata Szydło" Jarosław Gowin posłużył się porównaniem z boiska piłkarskiego. - Jestem byłym piłkarzem i rozumiem, że raz na "dziewiątce" ustawia się Lewandowskiego, a raz Milika. Trzeba zmieniać taktykę, bo zmienia się przeciwnik. - podkreślił. - Pani premier była, a Mateusz Morawiecki będzie, znakomitym premierem - tłumaczył wiceminister Gowin w wywiadzie.

Zobacz także
Komentarze (13)