Trwa ładowanie...
d1eslvr
21-05-2008 05:00

Czy ktoś się upomni o ekstradycję nazistowskiego oprawcy?

Z Ameryki może zostać deportowany jeden z najstraszniejszych żyjących nazistowskich oprawców Iwan Demianiuk. Czy Polska zażąda jego wydania? - pyta "Gazeta Wyborcza".

d1eslvr
d1eslvr

Jeśli żaden kraj się o niego nie upomni, 88-letni Demianiuk dożyje swych dni w spokoju.

Nie mogę w tej chwili odpowiedzieć, czy wystąpimy o ekstradycję. To wymaga dokładnej analizy akt. Ale jeśli będą podstawy, na pewno rozważymy taką możliwość - powiedział gazecie minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.

"GW" przypomina, że Demianiuk był członkiem speckomanda SS, które zajmowało się wyłapywaniem i eksterminacją Żydów w Generalnej Guberni. Służył jako strażnik w obozach koncentracyjnych na Majdanku, w Treblince, Sobiborze i Flossenburgu. Dawni więźniowie twierdzą, że był tam operatorem komór gazowych. Więźniowie nazywali go "Iwan Groźny".

Demianiuka rozpoznali więźniowie Treblinki w czasie procesu innego zbrodniarza pod koniec lat 70. Odebrano mu obywatelstwo USA i wydano Izraelowi. Został skazany na śmierć. Jednak w 1993 r. izraelski Sąd Najwyższy go uniewinnił. Miał wątpliwości, czy Demianiuk to rzeczywiście "Iwan Groźny".

d1eslvr

Były esesman wrócił do Ameryki, odzyskał obywatelstwo. Ale pojawiły się nowe dokumenty potwierdzające jego służbę w obozach zagłady. W 1999 r. Departament Sprawiedliwości ponownie wszczął procedurę wyrzucania go z kraju.

Według "GW", w 2002 r. Centrum Wiesenthala wystąpiło do IPN, by rozpoczął starania o ekstradycję Demianiuka do Polski. Pion śledczy IPN rozpoczął postępowanie sprawdzające w sprawie Demianiuka. O ekstradycję nie wystąpił, bo - jak wyjaśnia były szef pionu śledczego IPN prof. Witold Kulesza, nie zebrano dowodów, na to że Demianiuk uczestniczył w ludobójstwie. (PAP)

d1eslvr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1eslvr
Więcej tematów