Czy jesteśmy rasistami?
Na początku stycznia zatrzymano Kameruńczyka Simona Mola podejrzanego o zarażenie kilkudziesięciu kobiet wirusem HIV. Według ustaleń policji Afrykanin wiedział, że jest nosicielem, a jednak doprowadzał do sytuacji, w których świadomie zarażał kobiety.
Ujawnienie tego faktu zelektryzowało Polska opinię publiczną. Niemal natychmiast w Internecie pojawiło się wiele komentarzy o zabarwieniu rasistowskim oraz wiele agresywnych treści skierowanych w kierunku Afrykanów. Czy takie reakcje Polaków świadczą o tym, że jesteśmy rasistami, że mamy uprzedzenia w stosunku do innych narodowości czy ras?
20.02.2007 12:55
Tuż po zatrzymaniu Simona Mola internauci dali upust swoim emocjom. Jednak wiele komentarzy było nie tylko wyrażeniem złości dla bezduszności i egoizmu Kameruńczyka, ale przesiąkało złym nastawieniem do Afrykanów i innych imigrantów. Na jednym z forów Sebastian z Gdańska stwierdził: „(..)czas sobie wreszcie jasno powiedzieć (..)Obca kultura jest fascynująca - póki ogląda się ją na Discovery, National Geographic lub wycieczce zagranicznej. Za rogiem - staje się plagą”. W innym miejscu „Obrzydzona” napisała: „Może wielka pomyłka w stosunku do PIERWSZEGO (znanego opinii publicznej) CZARNEGO SERYJNEGO MORDERCY w Polsce uświadomi, że POLSKA JEST DLA POLAKÓW.” W tym samym czasie na tych samych stronach pojawiły się również głosy niepokoju. Anka żona Afrykanina napisała, że boi się pomyśleć co będzie jutro-„Teraz wszyscy czarni żyjący w Polsce będą mieli przechlapane. Ja jestem żoną Afrykańczyka i bardzo boje się, a wręcz spodziewam się na każdym kroku jakichś, wytyków, zaczepek, a nawet juz nie chcę pomyśleć czego
innego. W Polsce teraz nagonka na czarnych dopiero się zacznie.”
Czy jesteśmy rasistami?
Rasizm to ideologia oraz wypływające z niej zachowania przyjmujące założenie wyższości niektórych ras ludzi nad innymi, skupiające się przede wszystkim na różnicach w wyglądzie. Zatem jeśli za rasizm uznamy niechęć do ludzi o innym kolorze skóry to Polska nie jest wyjątkiem na świecie i podobnie jak w innych krajach pewien margines takiego rasizmu u nas istnieje. W naszym kraju rasizm wynika z tego, że ludzie o innym kolorze skóry są obcy i są przez nas postrzegani jako inni, natomiast nie ma u nas ideologii jak jeszcze do niedawna np. w RPA czy USA- twierdzi socjolog dr Łukasz Ostrowski – trudno więc Polaków nazywać rasistami.
Podobnie problem rasizmu postrzegają pracownicy Amnesty International. Draginja Nadażdin zauważa, że tylko pewne subkultury np. ”skinheadzi”, ”dresiarze” i „środowisko Radia Maryja” – mają zapatrywania rasistowskie i to właśnie oni są źle nastawieni do wszystkiego co „inne” - oni nie są zainteresowani odkrywaniem innego świata, poszerzaniem swoich horyzontów - trzymają się tylko własnych poglądów- mówi Draginja.
Na podstawie badań przeprowadzanych przez ośrodki badań opinii publicznej, a dotyczących postrzegania mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce, można powiedzieć, że w Polakach jest najwięcej przekonań antysemickich, nie przepadamy za Romami, natomiast postrzeganie czarnoskórych – zanim wyniknęła sprawa z Simonem Molem - nie było problemem i z roku na rok zmieniało się na lepsze. Mimo to nadal trzeba nad tym pracować, co teraz, po sprawie Mola może okazać się znacznie trudniejsze - uważa Maciej Fagasiński z Amnesty International.
Dotychczas skala ataków w Polsce, z którymi spotykają się ludzie o ciemnej skórze jest mniejsza jak np. w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii jednak, trzeba pamiętać, że tutaj obywateli ciemnoskórych jest znacznie mniej jak w krajach Europy Zachodniej.
Rasizm a sprawa Mola
Kilka tygodni po zatrzymaniu Simona Mola dane Komendy Głównej Policji i Straży Miejskich w większych miastach w Polsce nie wykazują, aby ilość agresywnych napadów na ciemnoskórych wzrosła, zatem nie można mówić o wzmożonych zachowaniach rasistowskich skierowanych przeciwko Afrykanom. Większego problemu również nie zauważa Agnieszka Milkulska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - Czasami jesteśmy informowani o przypadkach związanych z występowaniem rasizmu ale nie mogę stwierdzić ze po sprawie Simona Mola zwiększyła się liczba osób, które przychodzą i informują nas o przemocy rasistowskiej skierowanej wobec nich.
Jak się wydaje w tym momencie jest jeszcze za wcześnie, aby oceniać czy w polskim społeczeństwie wystąpił „efekt Simona Mola”. Można jednak przypuszczać, że to wydarzenie ”podburzy” część naszego społeczeństwa, gdyż zazwyczaj wydarzenia bulwersujące opinię publiczną dopiero po jakimś czasie przekładają się na wzrost fali negatywnych, agresywnych zachowań wobec określonej kategorii ludzi. Tak było na przykład po 11 września, kiedy w Polsce nasiliły się ataki na Arabów prowadzących ‘knajpy’ z kebabami- mówi dr Łukasz Ostrowski.
Efekt Simona Mola
Innym prawdopodobnym skutkiem „sprawy Mola” może być zmiana podejścia i nastawienia Polaków do imigrantów z Afryki. Jeśli tak się stanie to bardzo prawdopodobne jest niekorzystne nastawienie do Afrykanów, nie tylko ludzi ‘prostych’ ale również wykształconych, niekoniecznie przejawiające się agresja, ale przede wszystkim dystansem i „ochłodzeniem” w kontaktach z nimi. Taki dystans może utrudnić życie codziennie tym imigrantom- może być im trudniej załatwić sprawy urzędowe, nawiązywać znajomości czy w ogóle trudno im będzie ‘zakorzenić’ się w Polsce - twierdzi dr Ostrowski.
Podobny obraz sytuacji przedstawia Agnieszka Mikulska z Fundacji Helsińskiej. Według niej można się spodziewać wzmożonej ksenofobii w stosunku do Afrykanów, ale raczej będzie się to przejawiać ograniczeniem kontaktów z nimi niż przemocą fizyczną. Spodziewam się, że będzie wzajemne unikanie i dystans - twierdzi Mikulska.
Czy sprawa Simona mola wpłynie na stosunek Polakow do Afrykanów?
- Monika - slawistyka V rok UW : To nie była kwestia koloru skóry tego pana tylko jego preferencji i jego światopoglądu. Jego kolor skóry nie ma nic do rzeczy. Szczerze mówiąc nie zaryzykowałabym takiego stwierdzenia, ze ta sprawa w społeczeństwie wyzwoli myślenie ze czarni przenoszą do nas wszelką zarazę - Nie wydaje mi się żeby tak się stało. Bardzo łatwo jest dzisiaj w Polsce rzucić oskarżenie o rasizm, antysemityzm, czy o ksenofobię - to są bardzo nośne hasła wykorzystywane przez obie strony. To Simon Mol je wykorzystywał i to może być jedyny element, który może zmienić stosunek do osób, które ze swojego innego pochodzenia czy koloru skory robią sobie kartę przetargowa - to może niekorzystnie wpłynąć na ich wizerunek, ale nie wydaje mi się żeby wpłynęło na stosunek Polaków do ludzi o innym kolorze skóry.
- Adam - student UW : Tego nie można uogólniać. Zbrodnie, których dopuścił się pan Mol nie oznaczają, że wszyscy czarni takich zbrodni się dopuszczają- takie myślenie jest niebezpieczne. Ja osobiście nie znam nikogo czarnoskórego, ale ta sprawa na pewno dostarczyła argumentów tym, którzy czarnych nie tolerowali i nie lubili. Jednak przede wszystkim jest to jest sprawa jednostki, która powinna ponieść karę za swoje czyny i tyle.
- Michał - urzędnik : Moim zdaniem to zdarzenie raczej nie zmieniło i nie zmieni podejścia do Murzynów i nie wyzwoliło w Polskach rasizmu. Ale teraz ludzie mogą być bardziej ostrożni. Możliwe, że zaczniemy inaczej patrzeć na osoby o innym kolorze skóry. Na pewno to co się stało ma znaczenie bo istnieje zjawisko złego nastawienia do ludzi obcych. W tym momencie wydaje mi się, że Polacy są zniesmaczeni zachowaniem Simona Mola i może to wpłynąć na ilość nietolerancji. Niemca nie rozpoznajemy dokąd go nie usłyszymy, a Afrykanie się wyróżniają i to niestety może źle wpływać na reakcje Polaków w stosunku do Afrykanów.
- Kamil - bezrobotny : Teoretycznie nie jestem rasista, ale nie przepadam za innymi nacjami i rasami. Natomiast po ujawnieniu przestępstw jakich dokonał ciemnoskóry Simon Mol moja niechęć do czarnych wzrosła i wiem, że takich ludzi, którzy myślą podobnie jak ja jest znacznie więcej.
Polski rasizm oczami Afrykanów
Podczas rozmów z Afrykanami mieszkającymi w Polsce, można zauważyć, że bagatelizują oni ataki na tle rasowym. Na ogól mówią, że sporadycznie są obiektami zaczepek, a ci którzy ich zaczepiają to ludzie z marginesu- pijani, chuligani itp. „Polscy Afrykańczycy” starają się nie zauważać problemu- prawdopodobnie jest to wynik ich uprzejmości. Jednak czy agresja w kierunku Afrykanów płynie jedynie od najniższej intelektualnie warstwy naszego społeczeństwa? Czy wszyscy o szerszym światopoglądzie, lepiej sytuowani i wykształceni rozumieją, że o wartości człowieka nie decyduje kolor skóry…? Czy po sprawie z Simonem Molem potrafimy uwolnić się od stereotypów?
DJ MAMADU Senegalczyk - w Polsce 23 lata: Nie zauważam w stosunku do siebie agresji Polaków. Nie czuje się źle ani na ulicy, ani w klubach w których gram- ale może to dlatego, że ja już się tu zaaklimatyzowałem i w środowisku w którym przebywam wszyscy mnie znają i akceptują to ze jestem z Afryki. Natomiast moi rodacy czy koledzy z innych krajów afrykańskich- mówią ze są czasem takie historie, że źle się tu czują. Zdarzają się wyzwiska czy nawet zaczepki, a czasami dochodzi do bójek bez powodu…mimo to uważam ze w ostatnich latach trochę się zmieniło na lepsze. Polacy więcej podróżują, są bardziej otwarci na świat i już nie dziwią się tak na widok Afrykanina na ulicy czy w tramwaju.
Debora z Nigerii - od 3 lat w Polsce, studentka stosunków międzynarodowych: Od młodych ludzi czasem słyszę niemiłe słowa, starsze osoby są lepsze. Np. w autobusie jak jedziemy, czuje czasami taki negatywny wpływ zwłaszcza ze strony ludzi młodych. Najczęściej od pijanych wieczorami- mówią wulgaryzmy i to nie jest mile. Ale ogólnie nie zdarza się to często. Po sprawie z Simonem – nie zauważyłam żeby było więcej ataków na mnie lub na moich znajomych. Generalnie odkąd jestem w Polsce- a to już 3 lata i z każdym rokiem jest coraz lepiej. Teraz mogę powiedzieć, że jest mniej ataków słownych jak rok czy 2 lata temu.
Aneta Malinowska, Wirtualna Polska