Czy grozi nam nuklearny terroryzm?
12 na 100 ekstremistycznych grup zakłada użycie broni jądrowej, chemicznej, bądź biologicznej przy akcjach terrorystycznych - oświadczyła we wtorek Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.
Jak zaznaczył na konferencji prasowej rzecznik Agencji - David Kyd - skonstruowanie broni chemicznej z materiałów ogólnie dostępnych jest stosunkowo proste. Inaczej wygląda problem w przypadku broni jądrowej, która wymaga specyficznych materiałów jak np. wzbogacony uran.
Nie oznacza to jednak, że zagrożenie akcjami terrorystycznymi z użyciem ładunków nuklearnych nie istnieje. Rzecznik poinformował, że w 1999 r. znanych było 6 przypadków przemytu wzbogaconego uranu. Dodatkowym problemem przy wykrywaniu tego typu przestępstw jest fakt, że nie ma stałych dróg przemytu materiałów rozszczepialnych.
W związku z tym Agencja wezwała do przeznaczenia większych środków na wyposażenie policji, szczególnie w państwach byłego ZSRR. Zaapelowano również do wielu państw o ratyfikację międzynarodowej konwencji o zwalczaniu przemytu materiałów rozszczepialnych. (ajg)