Czy choroba nowotworowa zawsze jest wyrokiem?
Które nowotwory są najgroźniejsze? Odpowiedzi próbują udzielić dwie najnowsze prace badawcze, porównujące sytuację na całym świecie. Naukowcy zebrali dane z 67 krajów świata dotyczące zachorowań na raka u ponad 25 mln dorosłych i 75 tys. przypadków białaczki u dzieci. Na podstawie tego materiału próbowali ocenić, jakie szanse na przeżycie mają pacjenci z chorobami nowotworowymi. W większości przypadków raka w Afryce, Azji, Ameryce Południowej i Łacińskiej szanse przeżycia są znacznie niższe niż w Europie, Ameryce Północnej i Oceanii - donosi Deutsche Welle. Dane pochodziły z lat 1995-2009.
Skoncentrowano się na 10 najczęstszych nowotworach, w tym raku jelita, płuc, piersi i prostaty, które stanowią ok. 2/3 wszystkich chorób nowotworowych. - Wyniki naszych badań ukazują, że rak w niektórych krajach jest znacznie groźniejszy niż w innych - podkreśla Claudia Allemani, kierująca badaniami. W XXI wieku tak duża przepaść we wskaźniku przeżycia nie powinna w ogóle mieć miejsca, twierdzi badaczka z Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej.
Badanie pokazało, że w Niemczech, Norwegii, Kanadzie i kilku innych krajach uprzemysłowionych ponad 90 proc. pacjentów udaje się przeżyć 5 lat po diagnozie. W Mongolii jest to tylko 34 proc. pacjentów, w Tunezji zaledwie 14 procent.
Najlepsze szanse na przeżycie raka żołądka mają pacjenci w Japonii i Korei Południowej. Tak dobry wynik to efekt japońskiego i koreańskiego systemu opieki zdrowotnej. Intensywna diagnostyka pozwala wykryć tego rodzaju nowotwory we wczesnym stadium, wówczas skuteczniejsze są też operacje - twierdzą naukowcy.
Najgorsze rokowanie mają przypadki nowotworów złośliwych wątroby i płuc. Zarówno w krajach uprzemysłowionych, jak i rozwijających się tylko 20 proc. pacjentów żyje dłużej niż 5 lat po diagnozie.
Eksperci twierdzą, że przyczyną powstawania chorób nowotworowych może być nadwaga. U kobiet powoduje raka piersi i macicy, u mężczyzn raka jelita i nerek.