Czwarty dzień strajku w ZNTK
Kilkusetosobowa załoga Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Poznaniu rozpoczęła rano całodniowy strajk ostrzegawczy. Robotnicy domagają się wypłacenia zaległego wynagrodzenia; od kwietnia nie dostali pensji. Poniedziałek jest czwartym dniem strajku - robotnicy protestowali w czwartek, piątek i poniedziałek.
12.07.2005 | aktual.: 12.07.2005 07:55
Zaczęliśmy o 6.00 i będziemy strajkować do 16.00. Dziś kilka osób jedzie do Warszawy aby dowiedzieć się, komu Skarb Państwa sprzeda posiadanych prze niego 25% akcji naszych zakładów - powiedział przewodniczący OPZZ w ZNTK, Wojciech Słomka.
w tym roku pracownicy ZNTK protestowali już kilka razy, domagając się należnego im wynagrodzenia. Po kilkukrotnych, kilkugodzinnych strajkach otrzymali wynagrodzenie za luty i marzec br. Pracownicy domagają się też m.in. zagwarantowania odpowiednich warunków BHP oraz wydawania odzieży roboczej.
Poznańskie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego produkują lokomotywy i wagony, w tym nowoczesne szynobusy, kupowane przez samorządy do obsługiwania regionalnych połączeń kolejowych. Zakład zatrudnia ok. 520 osób. Firmę kontrolują trzy osoby prywatne, które mają ponad 50% udziałów.