Cztery osoby aresztowane wz. z atakiem w Nadżafie
Iracka policja poinformowała o
aresztowaniu czterech osób związanych z
piątkowym krwawym zamachem bombowym w Nadżafie, świętym mieście
szyitów w Iraku. Aresztowani mają powiązania z siatką
terrorystyczną Al-Kaida, trzej inni podejrzani uciekli, twierdzą
źródła policyjne.
Dwóch Irakijczyków i dwóch Saudyjczyków zatrzymano niedługo po wybuchu samochodu-pułapki, zaparkowanego przy wejściu do meczetu imama Alego.
W eksplozji zginęło wiele osób - źródła podają różną liczbę ofiar śmiertelnych - od 82 (AFP) do 124 (CNN). Ponad 200 osób jest rannych.
Celem zamachu był szyicki przywódca opozycji z czasów Saddama Husajna - nastawiony ugodowo wobec Amerykanów ajatollah Mohammed al Hakim, który zginął w chwili, gdy odjeżdżał samochodem spod meczetu.
Nadżaf jest obok Karbali jednym z dwóch świętych miast szyitów Iraku. Celem pielgrzymów szyickich jest w Nadżafie od ponad tysiąca lat grobowiec kalifa Alego, kuzyna i zięcia proroka Mahometa.
Liczący ponad pół miliona mieszkańców Nadżaf znajduje się centrum strefy środkowo-południowej, kontrolowanej przez międzynarodową dywizję pod polskim dowództwem. Prowincję Nadżaf ma w poniedziałek przejąć hiszpańsko-latynoamerykańska brygada "Plus Ultra". Wcześniej przejęła ona od Amerykanów odpowiedzialność na prowincję Kadisija.(iza)
