Cztery lata po śmiertelnym potrąceniu rowerzysty zatrzymano podejrzanych
Pięciu mężczyzn podejrzewanych o udział w sprawie śmiertelnego potrącenia rowerzysty zatrzymali cztery lata po wypadku policjanci - poinformowała oficer prasowy kieleckiej policji Izabela Grabowska.
11.01.2006 | aktual.: 11.01.2006 17:42
10 lutego 2002 r. wieczorem na drodze ze Śladkowa do Chmielnika ktoś potrącił 43-letniego mężczyznę jadącego na rowerze. Sprawca zbiegł. Policjanci stwierdzili, że rowerzystę prawdopodobnie potrącił fiat 126 p, ale nie udało się go wówczas zidentyfikować. Po 4 miesiącach dochodzenie umorzono.
Niedawno do Michała Fajbusiewicza, który prowadzi w telewizji program "Życie po zbrodni" zgłosił się człowiek, który przekazał mu pewne informacje w tej sprawie.
Dzięki nim policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku 32-55 lat, zamieszkałych w miejscowościach niedaleko miejsca wypadku. Trzech z nich jest podejrzewanych o to, że jechali fiatem, który potrącił rowerzystę, a dwóch o to - że pomogli w ukryciu samochodu. W czwartek wszyscy zostaną doprowadzeni do prokuratury.