Czołgi transportowane do Moskwy. W Rosji trwa bunt na wielką skalę
Od rana świat żyje informacjami, które napływają z Rosji. Grupa najemników "Wagner", której fundatorem jest Jewgienij Prigożyn, przekierowała swoje siły z Ukrainy na Moskwę. Prigożyn ogłosił na swoim kanale na Telegramie, że "wojna domowa już się rozpoczęła".
Aktualizacja: Tuż przed godziną 20 czasu polskiego Jewgienij Prigożyn ogłosił, że zdecydował o zawróceniu kolumny wagnerowców zmierzających na Moskwę.
Moskwa się fortyfikuje, blokowane są ulice i drogi wjazdowe do miasta - takie informacje podaje doradca MSW Ukrainy, Anton Geraszczenko. Z Rosji docierają zdjęcia i nagrania przedstawiające rozwijający się chaos.
Do Moskwy zaczęto ściągać czołgi i uzbrojenie z położonych pod miastem jednostek. W stronę rosyjskiej stolicy zmierza kolumna wojskowa zainicjowana przez Jewgienija Prigożyna.
Białoruskie niezależne media przekazały, że Aleksandr Łukaszenko wysłał swoją rodzinę prywatnym samolotem do Turcji.
Bunt w Rosji
"Prezydent bardzo się pomylił w sprawie zdrady ojczyzny. Jesteśmy patriotami naszej ojczyzny. Walczyliśmy i będziemy walczyć" - przekazał w najnowszym oświadczeniu Prigożyn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef grupy "Wagner" przekazał, że ma dość korupcji i biurokracji, która niszczy Rosję. Stwierdził, że gdyby nie "kradzieże w armii", rosyjska inwazja (nazywana specjalną operacją) już dawno by się skończyła rosyjskim zwycięstwem.
Kilka rosyjskich jednostek, a także rosyjska "rebelia więzienna" Storm Z przekazały, że nie są już wierne Putinowi i Kremlowi i będą wspierać Prigożyna. Przeciwne zdanie ma czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow, który przekazał, że będzie wspierać Putina i niszczyć wszystkie przypadki "buntu przeciwko ojczyźnie".
Do Moskwy zmierzają czołgi i technika wojskowa. Pod miastem ustawiane są wojskowe punkty kontrolne. Rosyjskie władze obawiają się najazdu wagnerowców, którzy już kontrolują miasto Rostów nad Donem.
W rosyjskim Woroneżu zarejestrowano kilka wybuchów. Wysadzony został m.in. skład paliwa, a moment wybuchu nagrano. Filmiki i zdjęcia z miasta zalały internet i media społecznościowe. Rosyjskie władze obawiają się, że grupa "Wagner" niedługo może przejąć kontrolę nad miastem.
Zaobserwowano także baterie obrony przeciwlotniczej, które wagnerowcy transportują w kolumnie zmierzającej do Moskwy. Mają one chronić technikę i żołnierzy przed ostrzałami prewencyjnymi ze strony armii rosyjskiej.
Czytaj także: