Człowiek Osamy w Opolu
Al-Kaida ma u nas swojego człowieka. To Polak, mieszka w Opolu, ma trzydzieści parę lat, przeszedł na islam i od tego momentu stał się fanatykiem. A co najgorsze, wymknął się spod kontroli naszych służb specjalnych - alarmuje "Fakt".
Służby specjalne sa przekonane, że to właśnie ten człowiek koordynuje działania fanatycznych islamistów na terenie Polski - pisze dziennik. To właśnie on miał powiedzieć, że terroryści przygotowują się do akcji w jednym z warszawskich supermarketów lub kościołów.
Kilka dni przed świętami mężczyzna wyjechał z Polski. Funkcjonariusze ABW jednak cały czas obserwują jego najbliższych i znajomych - donosi "Fakt", dodając że w ostatnich dniach na polskich granicach zatrzymano kilkanaście osób podejrzanych o związki z terrorystami.
"Terroryści mogą próbować przeniknąć do gangów. Ale nasi gangsterzy nie mają związków z klasycznymi organizacjami terrorystycznymi" - powiedział w rozmowie z dziennikiem oficer Centralnego Biura Śledczego.