Członkowie "Koalicji Tatów" nie lubią Dnia Ojca
Polscy ojcowie spędzają o wiele więcej czasu
w pracy niż ze swoją rodziną; wielu z nich nie wie o swoich
dzieciach najprostszych rzeczy: co lubią jeść, z kim się
przyjaźnią. W Dniu Ojca Fundacja MaMa zachęca ojców, by więcej
rozmawiali z dziećmi i partnerkami. Niestety na happening w Warszawie przybył... tylko jeden ociec z "Koalicji Tatów".
23.06.2008 | aktual.: 23.06.2008 14:55
W warszawskim Hyde Parku Fundacja MaMa oraz Fundacja Komunikacji Społecznej zaprezentowały manifest, w którym postulują, by Dzień Ojca stał się również Dniem Rozmawiania.
W ramach kampanii "Równi Rodzice", którą prowadzimy wspólnie z Fundacją Komunikacji Społecznej przeprowadziliśmy badania, z których wynika, że Polacy w rodzinach nie rozmawiają ze sobą i z dziećmi wystarczająco dużo. Problem ten dotyczy zwłaszcza ojców. Dlatego pragniemy, aby 23 czerwca, Dzień Ojca, święto obchodzone w Polsce od prawie 50 lat, stało się również pretekstem do zaczęcia rozmowy o rozmowie - mówiła Patrycja Dołowy z Fundacji MaMa.
" Jak dodała, poprzez świętowanie Dnia Ojca fundacje chcą także promować również dobre wzorce, które powinny panować w każdej rodzinie i zwracać uwagę na to, co znaczy być dobrym tatą.
"Niech święto wszystkich ojców, stanie się świętem rozmowy i świętem rozmawiających tatów. Pamiętajmy, że warto rozmawiać przez cały rok, każdego dnia" - napisano w manifeście.
Podpisały się pod nim Fundacja Komunikacji Społecznej, Fundacja MaMa, Fundacja Rodzić Po Ludzku, Komitet Ochrony Praw Dziecka oraz Fundacja Bullerbyn. Do "Koalicji Tatów" przyłączyło się już ponad 30 znanych ojców (dziennikarzy, artystów, działaczy społecznych). Niestety, na happening przyszedł tylko jeden tata, co organizatorki uznały za "symptomatyczne".
Niewiele osób widzi ten problem, pewnie większość uważa, że ich to nie dotyczy. A rozmowa naprawdę dużo daje - obu stronom- mówił Paweł, tata półtorarocznego Tomasza.