Członek Al‑Kaidy zastrzelony w Berlinie. Wcześniej zaatakował policjantkę nożem
Niemieckie media poinformowały, że 41-letni Irakijczyk zaatakował nożem policjantkę, ale został zastrzelony przez jej kolegę. Po zajściu okazało się, że mężczyzna należał do Al-Kaidy i był pod obserwacją służb.
17.09.2015 | aktual.: 17.09.2015 18:57
Mężczyzna najpierw groził przechodniom na ulicy Heerstrasse w Berlinie. Na miejsce wezwano policję - podczas interwencji islamista zaatakował nożem 44-letnią funkcjonariuszkę, zadając jej poważne rany.
Wtedy ogień do 41-latka otworzył drugi z interweniujących policjantów, trafiając go kilkakrotnie. Mężczyzna zginął na miejscu.
Niemieckie media poinformowały, że stan rannej policjantki jest stabilny.
- Na razie wiemy, że zastrzelony 41-latek był obywatelem Iraku, który został skazany w 2008 roku na 8 lat więzienia za członkowstwo w zagranicznej organizacji terrorystycznej - powiedział na konferencji prasowej Dirk Feuerberg, prokurator generalny, cytowany przez "Bild".
"Die Welt" podało także tożsamość Irakijczyka: to Rafik Y., określany przez federalnych jako "islamski prowokator", niebezpieczny terrorysta, skazany w 2008 roku na osiem lat więzienia za przynależność do zagranicznej organizacji terrorystycznej. Rafik Y. z więzienia wyszedł w 2013 roku, ale służby zdecydowały, że otrzyma on nadzór policyjny. Mężczyzna od tego czasu nosił na kostce urządzenie monitorujące, które tuż przed atakiem zerwał.