Czeski wiceminister zdymisjonowany za współpracę z bezpieki
Czeski minister finansów Bohuslav Sobotka
zdecydował o odwołaniu z dniem 1 czerwca wiceministra Jaroslava
Szulca. To reakcja na doniesienia dziennika "Hospodarzske Noviny",
że nazwisko Szulca figuruje w spisach dawnych komunistycznych
służb bezpieczeństwa (StB).
26.05.2004 19:40
Z archiwów StB wynika, że Szulc udostępnił wywiadowi swą skrzynkę pocztową.
Rzecznik prasowy ministerstwa finansów Marek Zeman powiedział, że minister Sobotka podjął decyzję o odwołaniu swojego zastępcy po przeanalizowaniu informacji na temat Szulca, jakie pojawiły się w mediach. Jego zdaniem nie zmieni się polityka ministerstwa w dziedzinie, za którą odpowiadał wiceminister, czyli deregulacji czynszów i ochrony socjalnej lokatorów.
"Hospodarzskie Noviny" podały, że Szulc ma negatywne zaświadczenie lustracyjne. Według ustawy lustracyjnej osoby udostępniające wywiadowi adres konspiracyjny nie są objęte zakazem sprawowania wysokich funkcji w administracji państwowej, służbach mundurowych czy spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Odwołany wiceminister powiedział, że nie pamięta już, czy StB odbierał od niego pocztę. "Nie mogę tego ani potwierdzić, ani temu zaprzeczyć, ponieważ - przy najlepszej woli - po prostu już tego nie pamiętam" - oświadczył.
Nazwisko Szulca figuruje w spisie współpracowników StB, zarówno w wersji internetowej, jak i wydanej drukiem. Podano tam, że Szulc, pracujący pod kryptonimem "Strzil", udostępnił wywiadowi swój adres konspiracyjny po listopadzie 1984. Jego teczka trafiała do archiwów w 1989 roku.