Czerwone sufity na stacji metra Rondo Daszyńskiego. Zdjęcia
Montaż podwieszanego sufitu nad peronem, gotowe torowisko wraz z trzecią szyną oraz konstrukcja pod ścianę zatorową - to wszystko dzieje się w tej chwili na najniższej kondygnacji stacji Rondo Daszyńskiego. Nad peronem stacji rozpoczęto montaż podwieszanego sufitu w formie czerwonych kubików - jest to kolor przewodni tej stacji. Wraz z sufitem montowana jest też instalacja oświetleniowa. Prace przy sklepieniu zakończą się przed końcem czerwca.
Nad peronem stacji rozpoczęto montaż podwieszanego sufitu w formie czerwonych kubików. Wcześniej sufit pokryto warstwą tynku akustycznego, która zapewni odpowiednią słyszalność komunikatów w podziemnej hali.
Prace toczą się na wszystkich poziomach. Na poziomie hali peronowej widoczne są również gotowe, metalowe konstrukcje, na których umieszczona zostanie ściana zatorowa. Już niedługo zasłoni ona ściany szczelinowe stacji oraz znajdujące się na niej instalacje i trasy kablowe.
Na całej długości stacji oraz na torach odstawczych wykonano już torowisko wraz z trzecią szyną zasilającą pociągi metra. Zamontowano również trzy z czterech biegów schodów ruchomych prowadzących bezpośrednio na peron. Całość posadzek peronu pokryta została szarym płomieniowanym kamieniem.
Prace na powierzchni skupiają się teraz przede wszystkim na układaniu torów tramwajowych wzdłuż ulicy Prostej - nowe torowisko gotowe jest w 45 proc. Wylano również część asfaltu na odtwarzanej ulicy Kasprzaka. Jednocześnie trwają prace przy montażu stalowych konstrukcji zadaszeń nad wejściami do stacji. Gotowe są cztery z nich, a pozostałe dwa powinny powstać do końca przyszłego tygodnia. Na szachtach wentylacyjnych widocznych na powierzchni rozpoczęto montaż żaluzji wentylacyjnych.