PolskaCzerwone Gitary znów grają

Czerwone Gitary znów grają

Premierowe piosenki z nowego albumu "O.K." zaprezentował koncercie w Warszawie zespół Czerwone Gitary, obchodzący w tym roku jubileusz 40-lecia. Chociaż album znajdzie się na rynku w pierwszym dniu wiosny, na listach przebojów jest już utwór "Senny szept".

18.03.2005 | aktual.: 18.03.2005 20:24

Pomysł na tytuł albumu podsunęło nam zdjęcie z fragmentem graffiti wykonanym na bloku mieszkalnym we Wrocławiu, na którym nieznany autor "wysprejował" czerwoną gitarę, nazwę naszego zespołu i dopisał O.K. - powiedział lider Czerwonych Gitar Jerzy Skrzypczyk.

Jesteśmy mile zaskoczeni, że utwór "Senny szept", z tekstem Tomasza Bastkowskiego i muzyką Arkadiusza Wiśniewskiego, znajduje się na listach przebojów wielu rozgłośni radiowych w kraju, a także i polonijnych. Na przykład w Chicago jest obecnie na drugim miejscu - dodał Skrzypczyk.

Album CD 1 to 12 premierowych piosenek, wzorowanych na pierwszych trzech płytach zespołu, gdzie wszyscy jego członkowie byli autorami muzyki, natomiast CD 2 zawiera 12 złotych przebojów oraz 12 podkładów do tych utworów. Dodaliśmy ten prezent z myślą, aby kto ma ochotę mógł w domu śpiewać razem z nami, tak jak zachęcamy od 40 lat utworem "Nie zadzieraj nosa, śpiewaj razem z nami" - wyjaśnił Skrzypczyk.

Piątkowy koncert w Warszawie składał się z trzech części: historycznej, premierowej i złotych przebojów. Zagrali w "żelaznym" składzie, jak 40 lat temu: Jerzy Kossela, Jerzy Skrzypczyk, Henryk Zomerski i gościnnie Bernard Dornowski (stan zdrowia nie pozwala mu zbyt często koncertować), z "dodatkiem" młodych muzyków - Marka Kisielińskiego, Mieczysława Wądołowskiego oraz Arkadiusza Wiśniewskiego.

Zespół planuje jesienią wyruszyć na trasę z hasłem "40 koncertów na 40-lecie".

Inauguracyjny występ Czerwonych Gitar miał miejsce 15 stycznia 1965 roku w Elblągu. Od tego czasu grupa dała ponad 2500 koncertów. Największą frekwencję - po 14 tys. widzów - miały koncerty w 2001 i 2004 roku w niemieckim Oberhausen, gdzie Czerwonym Gitarom zgotowano entuzjastycznie przyjęcie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)