Czeka nas dualizm prawny? "To ważny test polskiej demokracji"
- To, czego się najbardziej boję, to dwa porządki. Jest ryzyko dualizmu, nie tyle systemu prawnego, co dwóch porządków orzekania - powiedział w programie Wirtualnej Polski #dziejesienazywo Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita"). - To jest prawdziwe ryzyko - dodał, komentując spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Publicysta podkreślił, że państwo, które ma dwa porządki orzekania, nie może działać sprawnie. - To jest szalenie ważny test, ale nie intencji polityków. Ja politykom nie wierzę, bo obie strony dążą do polaryzacji tego konfliktu - zaznaczył Chrabota.
- To jest bardzo poważny test dla polskiej demokracji, z perspektywy indywidualnych rozstrzygnięć podejmowanych przez sędziów, urzędników samorządowych. Głęboko wierzę w to, że oni wybiorą właściwą ścieżkę - mówił gość Jacka Żakowskiego.
Ewa Siedlecka ("Gazeta Wyborcza") przywołała z kolei uchwały samorządów Łodzi i Warszawy w sprawie respektowania wyroków Trybunału. - One mają głównie znaczenie moralne. Podobnie jak to, co się działo podczas Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK i apel prezydentów oraz ważnych polityków. To znaczenie moralne jest nie do przecenienia. Potrzebujemy takich moralnych aktów solidarności. Po to, żeby nie zgubić gruntu pod nogami - mówiła.
- Okazuje się, że możemy się oprzeć na konstytucji. Może być tym, do czego można się odwołać. To jest ten grunt. Mimo że wokół bagno, znaleźliśmy ten suchy ląd, którego się trzymamy - dodała Siedlecka.