Czechy opuściła połowa Romów; władze dementują
W ostatnich kilku latach Czechy opuściło już 70 tys. Romów - połowa romskiej populacji w tym kraju - twierdzi w dorocznym raporcie o przestrzeganiu praw człowieka czeski Komitet Helsiński. Władze twierdzą, że nie jest to ścisłe.
14.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Jeszcze cztery lata temu, według szacunków rządowej Rady ds. Mniejszości, w Czechach mieszkało około 250 tys. osób narodowości romskiej. Większość z nich nie podawała jednak romskiego pochodzenia.
Czeski Komitet Helsiński podaje, że w chwili obecnej, w Wielkiej Brytanii przebywa około 20 tys. czeskich Romów, w Holandii około 30 tys., we Francji ok. 5 tys., a w Niemczech około tysiąca.
Z danymi tymi nie zgadzają się ani minister pracy i spraw socjalnych Vladimir Szpidla, ani rządowy pełnomocnik ds. praw człowieka Jan Jarzab. Według Szpidli, raport Komitetu Helsińskiego jest powierzchowny.
Czeski Komitet Helsiński w raporcie za rok 2001 zwrócił także uwagę, że klimat do łamania praw człowieka tworzy przede wszystkim niedoskonałość administracji państwowej, której urzędnicy nie mają odpowiednich kwalifikacji i są przekupni.
Komitet wytknął także administracji państwowej złą politykę wobec imigracji, zwracając uwagę, że z ponad 18 tys. imigrantów proszących o azyl uzyskały go w roku 2001 zaledwie 83 osoby. Według Komitetu postępowanie urzędowe w tej sprawie trwa bardzo długo, często nawet kilka lat.(an)