ŚwiatCzechy. Minister zdrowia podał się do dymisji. Tłumaczy to "linczem medialnym"

Czechy. Minister zdrowia podał się do dymisji. Tłumaczy to "linczem medialnym"

Czeski minister zdrowia Petr Arenberger kierował resortem 48 dni. Po serii publikacji o jego 160 nieruchomościach i zyskach z badań klinicznych, które miał prowadzić w prywatnym gabinecie, podał się do dymisji.

Czechy. Minister zdrowia podał się do dymisji. Tłumaczy to "linczem medialnym"
Czechy. Minister zdrowia podał się do dymisji. Tłumaczy to "linczem medialnym"
Źródło zdjęć: © mzcr.cz
Violetta Baran

Petr Arenberger, tłumacząc swoją decyzję o podaniu się do dymisji, stwierdził, że w ostatnim tygodniu doświadczył czegoś, co można nazwać "linczem medialnym". Dodał też, że musi chronić swoją rodzinę.

- Płacę podatki uczciwie, a moje zeznania podatkowe są w porządku. Niestety, nieprawidłowo wypełniłem swoje deklaracje podatkowe od nieruchomości, co stworzyło pole do kreatywnych spekulacji - stwierdził ustępujący minister zdrowia Czech.

Arenberger był od kilku tygodni bohaterem wielu publikacji prasowych. Media informowały o tym, że ma ponad 160 nieruchomości. Pisano o wątpliwościach związanych z dzierżawieniem jednej z nich przez szpital, którym minister wcześniej kierował. Media donosiły też o niejasnych okolicznościach prywatyzacji mieszkania z gabinetem lekarskim. Pisano również o zyskach z badań klinicznych, które miały być prowadzone w prywatnym gabinecie ministra.

To już czwarty minister, po Adamie Vojtiechu, Romanie Prymuli i Janie Blatnym, który podał się do dymisji podczas pandemii koronawirusa.

Następcą Arenberga ma zostać Adam Vojtiech, który kierował resortem zdrowia do września ubiegłego roku. Podał się do dymisji po tym, jak został skrytykowany przez premiera Andreja Babisza za ponowne wprowadzenie maseczek podczas II fali pandemii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (215)