Czas na dobre wiadomości

Akurat jest szansa, bo coś niecoś pozytywnego
się dzieje, ale jest skutecznie zadeptywane. Nie tylko przez
media, także przez nas samych, przez nasze czarnowidzenie. Nic
tylko płacz - powiedział prezydencki kandydat na premiera prof.
Marek Belka w wywiadzie udzielonym "Trybunie".

09.04.2004 07:00

Podkreślił w nim, że istotą programu jego rządu będzie porządkowanie państwa. "To daleko więcej niż realizacja planu Hausnera. Ten plan jest tylko po to, by wygospodarować środki potrzebne na pójście do przodu. Chociażby na rozpoczęcie likwidacji emerytalnego 'starego portfela'. Ja dziś nie jestem gotowy, żeby mówić o całościowym programie - powiedział prof. Belka.

Zapytany, czy jego program, to "czas na dobre wiadomości", prof. Belka oświadczył, że tak, ale też nieopowiadanie o "gruszkach na wierzbie". Dodał, że drogą do tego jest likwidacja patologii. "W Polsce są różne patologie. Jedną z nich jest sposób, w jaki zarządzamy majątkiem publicznym, jak tworzymy prawo... Może 'patologie' to za mocno powiedziane, ale na Boga - jest tyle chaosu, że to jest straszny koszt" - podkreślił prof. Belka. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)