PolskaCzarzasty: Braun dwukrotnie cytował zapisy bez słowa "dwóch"

Czarzasty: Braun dwukrotnie cytował zapisy bez słowa "dwóch"

Sekretarz KRRiT Włodzimierz Czarzasty
przypomniał, że przewodniczący Rady Juliusz Braun dwukrotnie w
czasie posiedzeń KRRiT cytował takie zapisy, które nie nakazywały
TVP prowadzenia dwóch kanałów telewizji ogólnopolskiej. Czarzasty, który zeznaje w środę przed sejmową komisją śledczą,
odczytał z protokołów posiedzeń KRRiT dwa cytaty z wypowiedzi
Brauna, w których brak jest stwierdzenia o dwóch programach TVP.

Przewodniczący Juliusz Braun zaproponował, aby w projekcie nowelizacji ustawy (...) zrezygnować z wnoszenia nowych pomysłów i ewentualnie wrócić jeszcze do dyskusji. W tej chwili nie należy zmieniać struktury. Zapis otrzymuje brzmienie: "Telewizja Polska SA zawiązana jest w celu tworzenia, produkowania i rozpowszechniania ogólnokrajowych programów telewizyjnych (...)" - cytował protokół z grudnia 2001 r. Czarzasty. Przypomniał, że Braun przytoczył zapis w takim brzmieniu również na posiedzeniu Rady w styczniu 2002 r.

"Dwa razy się to pojawiło na posiedzeniu. Dwa razy w tej sprawie wypowiada się pan Juliusz Braun. Następnie po tych wypowiedziach pan Juliusz Braun informuje, że to nie on, tylko pracownicy. W imieniu departamentu prawnego pani Sokołowska (Janina Sokołowska, dyrektor Departamentu Prawnego KRRiT zeznawała we wtorek przed sejmową komisją śledczą - przyp. red.) informuje, że to nie prawnicy, tylko on. Nic na ten temat więcej nie wiem" - zeznał Czarzasty.

Pytany wprost, czy według niego to Braun wykreślił słowo "dwa" z projektu nowelizacji, Czarzasty podkreślił, że "nie wie tego". "Przestawiłem fakty, w oparciu o które każdy powinien wysnuć wnioski własne. Ja tego nie analizuję" - stwierdził.

Poseł Bogdan Lewandowski (SLD) przypomniał wtorkowe zeznania Sokołowskiej, która stwierdziła, że Braun w rozmowie z nią uznał, że słowo "dwóch" nie jest potrzebne. "Czy również prowadził z panem takie rozmowy pan przewodniczący Braun?" - zapytał Lewandowski.

"Pan przewodniczący Braun, myślę, był zdziwiony całą tą sytuacją. Nie chcę nikogo urażać - myślę, że pan przewodniczący Braun w ogóle wieloma sytuacjami związanymi z Krajową Radą jest zdziwiony. Nie wiem, czy ze mną rozmawiał - myślę, że ze mną rozmawiał na ten temat. Nie pamiętam dokładnie tej rozmowy, jeżeli ona się odbyła" - stwierdził sekretarz KRRiT. (jask)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy nazwa "Rywingate" dla afery zapoczątkowanej artykułem z 27 grudnia w "GW" jest wciąż zasadna? Czy "niemoralna propozycja" Lwa Rywina spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:PAP
aferamichnikgazeta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)