Cios w nauczycieli. Czarnek wywołał burzę, w sieci wrze
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział wielką redukcję liczby nauczycielskich etatów w polskich szkołach. W perspektywie dwóch, trzech lat pracę stracić może około 100 tys. nauczycieli. Słowa szefa MEiN wywołały burzę w sieci. "Mam lepszą propozycję: może lepiej zwolnić... Czarnka i cały rząd PiS" - napisał na Twitterze poseł KO Marcin Kierwiński.
Na temat sytuacji w szkolnictwie Przemysław Czarnek wypowiedział się w rozmowie z Radiem Zet. Minister uspokajał, że w nadchodzącym roku zwolnienia wśród nauczycieli nie są planowane, ale w kolejnych latach się to zmieni.
- W perspektywie dwóch, trzech lat na 100 proc., zwłaszcza w szkołach średnich. Wiedzą to dyrektorzy liceów, choćby takich jak w Prudniku, którzy nie zatrudniają dodatkowo nauczycieli. Wolą dać nadgodziny nauczycielom, dlatego że to powoduje, że później nie trzeba będzie tych nauczycieli zwalniać - przekonywał Czarnek.
Pracę ma stracić około 100 tys. pedagogów z blisko 700 tys. obecnie zatrudnionych. Początek fali zwolnień jest przewidziany na 2024 rok. Minister wskazał, że część nauczycieli, którzy odejdą ze szkół w perspektywie kilku najbliższych lat, osiągnie w tym czasie wiek emerytalny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kaja Godek triumfuje. Europoseł zapowiada reakcję
Opozycja grzmi. Chce zwolnienia Czarnka
Wypowiedź Czarnka odbiła się szerokim echem w sieci.
"My też będziemy zwalniać funkcjonariuszy PiS z ministerstw, urzędów centralnych, spółek, agencji, fundacji. Zasada jest prosta: nauczyciele zostają, pisowcy wylatują" - napisał na Twitterze poseł Lewicy Tomasz Trela.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W podobnym tonie głos zabrał też poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. "Czarnek zapowiada zwolnienie 100 tys. nauczycieli. Mam lepszą propozycję: może lepiej zwolnić... Czarnka i cały rząd PiS" - czytamy w jego wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Czarnek zapowiada, że w ciągu 2-3 lat zwolni 100 tys. nauczycieli. Na szczęście za 2 lata już nie będzie miał żadnego wpływu na szkolnictwo" - pisze natomiast dziennikarz i działacz związkowy Piotr Szumlewicz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jeszcze ostrzej słowa Czarnka ocenił Łukasz Kohut. "PiS-owi nie zależy na mniejszych klasach, wyedukowanym społeczeństwie, dobrej edukacji obywatelskiej, regionalnej, ekonomicznej czy seksualnej. Szkoła PiS ma być pseudo-patriotyczna, nieświecka i narodowa. Über alles" - stwierdził europoseł Nowej Lewicy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: WP Wiadomości/Twitter
Czytaj też: Tusk nie wytrzymał. Pozywa TVP