Czarnecki w PE z ramienia Samoobrony?
Lider Samoobrony Andrzej Lepper nie wykluczył, że w Parlamencie Europejskim jego partię mógłby reprezentować Ryszard Czarnecki, były szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Podczas konferencji prasowej Czarnecki wystąpił jako ekspert Samoobrony.
Samoobrona odrzuca rządowy projekt ordynacji wyborczej, zgodnie z którą wybierani będą polscy deputowani do Parlamentu Europejskiego. "Polska powinna być jednym okręgiem wyborczym, a każda partia powinna mieć prawo do wystawienia własnej listy kandydatów na eurodeputowanych" - powiedział Andrzej Lepper.
"Odrzucamy rządowy projekt, promujący duże partie" - oświadczył lider Samoobrony. Według niego każda partia, stowarzyszenie, czy komitet wyborczy, na listę którego w eurowyborach padnie co najmniej 5% głosów, powinien otrzymać 5% z 54 należnych Polsce mandatów. W efekcie taka partia miałaby w Parlamencie Europejskim trzech deputowanych.
W przeciwieństwie do polityków z innych partii opozycyjnych Lepper nie obawia się, że wysłanie reprezentantów do Strasburga osłabi siły Samoobrony w kraju przy ewentualnym przejmowaniu władzy po najbliższych wyborach. "Nie ma u nas tej obawy, tam pojadą fachowcy, a sił nam starczy" - zapewnił dziennikarzy szef Samoobrony.