PolskaCzaplicki: nowe KBW będzie musiało przeanalizować system informatyczny

Czaplicki: nowe KBW będzie musiało przeanalizować system informatyczny

To nowe kierownictwo Krajowego Biura Wyborczego (KBW) będzie musiało przeanalizować sytuację, do której doszło w związku z liczeniem głosów w wyborach samorządowych - powiedział szef KBW Kazimierz Czaplicki.

Czaplicki: nowe KBW będzie musiało przeanalizować system informatyczny
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

23.11.2014 | aktual.: 23.11.2014 12:54

Na konferencji prasowej Czaplicki zapewnił, że kalkulator wyborczy, czyli podstawowe narzędzie, w które wyposażone są obwodowe komisje wyborcze, działał poprawnie. - Kłopot zaczyna się wyżej, przy ustalaniu wyników proporcjonalnych, ale mamy zapewnienie firmy, że na tym poziomie zakresu informacji, które muszą być przetworzone nie powinno być problemów - wyjaśniał.

- Jednak PKW zawsze wskazuje w swoich wytycznych, że gdyby cokolwiek się działo, to należy przejść na liczenie ręczne - dodał Czaplicki.

Mówił, że w II turze wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast liczenie głosów nie powinno sprawiać kłopotu. "Jest proste sumowanie arytmetyczne głosów oddanych na dwóch kandydatów w danej gminie. Te wyniki powinny być szybko i sprawnie policzone" - zapewnił szef KBW.

Według Czaplickiego możliwe jest wykorzystanie istniejących systemów do ustalania wyników głosowania i wyników wyborów, które są własnością Krajowego Biura Wyborczego.

Szef KBW przypomniał, że w 2010 roku obsługiwane były wybory prezydenckie, a w 2011 roku zostały przeprowadzone wybory do Sejmu i Senatu na podstawie nowego oprogramowania. "Także w wyborach do Parlamentu Europejskiego korzystaliśmy z oprogramowania, które sprawdziło się" - zaznaczył.

- Uważaliśmy, że po niezbędnej modernizacji tych systemów, mogą być one wykorzystane. Według naszych informatyków możliwe jest prawidłowe przeprowadzenie wyborów prezydenckie, a później jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu - mówił Czaplicki.

- To będzie zadanie nowego kierownictwa KBW, które będzie musiało przeanalizować sytuację, która się zdarzyła, przeanalizować środki finansowe. Mamy pewne środki zapewnione na przyszły rok, na tego typu działania i stwierdzić czy istnieje możliwość zlecenia firmie modernizację systemu - dodał Czaplicki.

Dodał też, że powołana zostanie grupa ekspertów , która zbada na czym polegały problemy z systemem i jak to rzutuje na umowę z wykonawcą tego systemu. W 2 turze głosowania , jak podkreślił, będzie głosowanie w jednostkach stosunkowo małych, co ułatwi proces liczenia głosów. Podkreślił on, że jest zapewnienie firmy informatycznej iż w 2 turze nie powinno być problemów. Nowe kierownictwo biura wyborczego musi jednak przeanalizować sytuację związaną z systemem informatycznym .

Przyznał on , że były zaniedbania terytorialnych komisji w przygotowaniu kart do głosowania. Były bowiem wytyczne jak należy je drukować i jak kontrolować proces druku. Ale były na przykład przypadki, choć rzadkie, że przy nazwiskach kandydatów nie było kratki. Wtedy zarządzano ponowny druk kart do głosowania. Poza tym - jak mówił Czaplicki - były niedostatki w pracach obwodowych komisji wyborczych , które powinny sprawdzać każdą kartę i jej jakość. Nie zawsze to było wykonane prawidłowo.

Jego zdaniem PKW ze swojej strony tu zrobiła wszystko, ale prawdopodobnie władze samorządowe muszą - jak powiedział - bardziej uczulać na ten problem.

Obraz
© (fot. WP.PL)
Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (148)