Cysterna wjechała w pociąg, 21 rannych - winny Polak?
21 osób odniosło obrażenia w wyniku zderzenia pociągu z cysterną na przejeździe kolejowym niedaleko Sudbury w Sufolk. Kierowca cysterny - prawdopodobnie Polak - przebywa w areszcie.
18.08.2010 | aktual.: 18.08.2010 10:58
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godziny 17.30. Cysterna uderzyła w pociąg na przejeździe kolejowym. Kierowca pojazdu wyszedł z kolizji bez obrażeń. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem niebezpiecznej jazdy.
Na ratunek dwóm najbardziej poszkodowanym osobom przybyły helikoptery, zaś pozostali pasażerowie pociągu, którzy doznali obrażeń, zostali odwiezieni do szpitala karetkami pogotowia. Obecnie w stanie krytycznym znajduje się tylko jedna osoba.
"Daily Telegraph” przytacza wypowiedź świadka zdarzenia, 49-letniej Sharon Smith. Kobieta, która w momencie wypadku była w ogródku oddalonym od przejazdu kolejowego o 200 metrów powiedziała, że usłyszała ogromny huk. - Na początku myślałam, że to wypadek samochodowy, ale kiedy podbiegłam bliżej zobaczyłam, że cysterna uderzyła w dwa wagony - relacjonuje.
Straż pożarna pojawiła się na miejscu po czterech minutach.
44-tonowa cysterna wiozła ścieki z lokalnej oczyszczalni. Kierowca pojazdu prawdopodobnie nie zareagował na sygnalizację świetlną zabraniającą wjazdu na przejazd kolejowy.
Rzecznik policji z Sufolk przytoczył dane, z których wynika, że w zeszłym roku w 14 podobnych wypadkach zginęło 13 osób.