Lawina w sieci po tym, co zrobił PiS. "Sam nie wierzę"

Sejm przyjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości pojawili się wieczorem w TVP - jak stwierdzili - w "obronie demokracji". "Cyrk PiS z obroną TVP przejdzie do historii jako totalny szczyt hipokryzji" - skomentował dziennikarz Maciej Orłoś.

Poseł PiS Marek Suski w siedzibie TVP
Poseł PiS Marek Suski w siedzibie TVP
Źródło zdjęć: © PAP | X
Paweł Buczkowski

19.12.2023 | aktual.: 20.12.2023 00:43

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Za głosowało 244 posłów, przeciw było 84, zaś 16 osób wstrzymało się od głosu.

Wielu posłów PiS nie było w Sejmie podczas głosowania. Zamiast tego pojawili się w PiS. W siedzibie telewizji przemawiał prezes Jarosław Kaczyński. Sytuacja wywołała w mediach społecznościowych wiele komentarzy.

"Cyrk PiS z obroną TVP przejdzie do historii jako totalny szczyt hipokryzji. Tak jest w reżimach totalitarnych - odwracanie kota ogonem. Nie było w historii III RP tak bezczelnego zawłaszczenia mediów publicznych, z których zrobili tępą, podłą tubę propagandową" - napisał na portalu X Maciej Orłoś.

"Jarosław Kaczyński ze swoimi ludźmi przed chwilą skandował "wolne media" w siedzibie TVP. Wiem, że mi nie uwierzycie, ja sam nie wierzę, że to widziałem" - pisze dziennikarz Rafał Madajczak.

"Nie będę płakać po TVP Info. Osiem lat propagandy i działania w interesie władzy, odbiera im prawo do uderzania w wysokie tony. Nie można jednak reformować mediów publicznych na wyścigi, w sposób wątpliwy prawnie, z naciskiem na emocje i show. To musi się dziać zgodnie z literą prawa, tyle, ile będzie trzeba. Tutaj nie ma drogi na skróty, inaczej ta propaganda wróci. O ile nie zamieni się płynnie wektorami. Zasługujemy jako Polacy na więcej" - skomentował na portalu X dziennikarz Marcin Makowski.

Poniedziałkowa uchwała Sejmu to dopiero początek zmian w sprawie TVP. Za ich realizację odpowiada minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.

"A najśmieszniejsze jest, że Sienkiewicz poszedł spać i się na Woronicza nie wybiera" - pisze na portalu X dziennikarka Dominika Długosz.

"Pojechali bronić niezależności mediów publicznych. Niektórzy nawet w reżyserce" - napisał dziennikarz Tomasz Źółciak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Czy komuś brakuje państwowego tygodnika, państwowego dziennika czy państwowego portalu internetowego? To po co nam państwowa telewizja? Żeby politycy mieli za darmo propagandę za nasze pieniądze? TVP do likwidacji!" - proponuje poseł Konfederacji Sławomir Mentzen.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1687)