Cymański: nie było korupcji politycznej
Działań szefa gabinetu politycznego premiera
Adama Lipińskiego nie można nazwać korupcją polityczną - ocenił
poseł PiS Tadeusz Cymański. Jego zdaniem, Lipiński nie
przekroczył granic ani prawa, ani przyzwoitości.
27.09.2006 | aktual.: 27.09.2006 03:24
We wtorek w programie "Teraz my" w telewizji TVN wyemitowano nagranie, w którym Lipiński proponuje Renacie Beger (Samoobrona) stanowisko w Ministerstwie Rolnictwa w zamian za przejście do PiS.
Mam bardzo poważne wątpliwości, czy te wydarzenia nawet przy złej woli i niechęci do PiS można nazwać korupcją polityczną - powiedział Cymański.
Jego zdaniem, przedstawione nieoficjalne rozmowy Lipińskiego z Beger mieściły się w granicach negocjacji politycznych. Cymański zaznaczył, że negocjacje te były prowadzone w bardzo trudnych warunkach szukania większości.
Poseł podkreślił też, że Beger prowokowała Lipińskiego do stawiających go w niekorzystnym świetle wypowiedzi. Źle ocenił też sam sposób ujawnienia nieoficjalnych rozmów Lipińskiego z Beger.
Cymański podkreślił, że Lipiński jest jedną z najuczciwszych i najbardziej szanowanych ludzi w PiS. Jego zdaniem, media i opozycja niesprawiedliwe komentują nagrania wyemitowane w TVN, a Lipiński stał się ofiarą nagonki.
Cymański powiedział, że w kwestii zwołania specjalnego posiedzenia Sejmu w tej sprawie zdaje na "doświadczenie i spokój" marszałka Sejmu Marka Jurka. Nie sądzę, żeby ta sytuacja wymagała działań w nocy - podkreślił.