Cymański: Jurek jest trudny do zastąpienia
Wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański (PiS)
powiedział, że jest zaniepokojony rezygnacją Marka Jurka (PiS)
z funkcji marszałka Sejmu. Według niego, Jurka - jako marszałka
Sejmu - trudno byłoby zastąpić.
13.04.2007 | aktual.: 13.04.2007 19:45
Marek Jurek złożył rezygnację po odrzuceniu przez Sejm projektu zmiany w konstytucji, dotyczącej ochrony życia od poczęcia. Marszałek był bardzo zaangażowany w doprowadzenie do zapisania w konstytucji ochrony życia poczętego.
To jest sprawa prestiżowa, więc możemy mówić tu o konsekwencji postępowania marszałka. Ja go bardzo cenię i szanuję - powiedział Tadeusz Cymański.
Jak dodał, trudno mu powiedzieć, czy PiS będzie namawiał Jurka, żeby nie rezygnował. Sam Cymański chciałby, żeby Jurek nie odchodził z funkcji marszałka Sejmu. Jeżeli będę miał okazję, to będę z nim rozmawiał. Ale to jest moja prywatna odpowiedź- zaznaczył.
Decyzję Jurka o rezygnacji Cymański tłumaczył emocjami. Przyznał jednak, że decyzja ta "koresponduje z tym, co powiedział marszałek - że jest gotowy ponieść konsekwencje, jeżeli nie doprowadzi do zmiany konstytucji".
Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie (odejścia Jurka z Prezydium Sejmu), bo to by była wielka strata w ogóle dla parlamentu. Nie mówię, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie trudni do zastąpienia i takim jest Marek Jurek - podsumował Cymański.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie głosowany wniosek o odwołanie marszałka, który złożył sam Jurek.