Cyfryzacja telewizji w Polsce wolniejsza niż na Białorusi

Pod względem tempa cyfryzacji telewizji Polska została wyprzedzona
przez Białoruś - zauważył w swoim ostatnim raporcie Instytut
Globalizacji. Organizacja ocenia też, że bez własnej platformy
cyfrowej TVP może zostać zmarginalizowana przez konkurencyjnych
nadawców.

03.02.2009 | aktual.: 03.02.2009 08:25

Cyfryzacja telewizji przebiega w Polsce wolniej niż na socjalistycznej Białorusi, gdzie w 2010 roku już 80% powierzchni będzie pokryte sygnałem cyfrowym - podaje w swoim najnowszym raporcie Instytut Globalizacji. - Brakuje strategii postępowania, a interes konsumenta przegrywa w rozgrywkach między Urzędem Komunikacji Elektronicznej, Krajową Radą Radiofonii i Telewizji, Ministerstwem Infrastruktury, zarządem TVP a gabinetem premiera - ocenia Tomasz Teluk, dyrektor instytucji. - Podejmowane działania są nieprzemyślane, nieskoordynowane i rozproszone - dodaje.

Instytut Globalizacji negatywnie ocenia też prace Telewizji Polskiej nad uruchomieniem własnej platformy cyfrowej. Zdaniem organizacji silne upolitycznienie i niekompetencja TVP w tym zakresie uniemożliwiają sprawne prowadzenie projektu, bez którego publiczny nadawca może zostać zepchnięty na margines rynku telewizyjnego w Polsce. Instytut dotarł do przygotowanych przez poprzedni zarząd Telewizji Polskiej wytycznych dotyczących przygotowywania platformy cyfrowej, w których jednak z 60 stron sama strategia, zarysowana pobieżnie, zajmowała tylko cztery strony. - Pomijając już to, że analizy opierały się na nieaktualnych danych, w opracowaniach dał się zauważyć kompletny brak pomysłu na platformę cyfrową - zauważa Tomasz Teluk. W opinii Instytutu Globalizacji niskie standardy technologiczne zapewniane przez TVP są sprzeczne z ustawą o radiofonii i telewizji zobowiązująca publicznego nadawcę do emitowania programu w cyfrowej jakości.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
cyfryzacjatelewizjapolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)