Cwane kanary w Lublinie
Policja w Lublinie rozbiła grupę przestępczą zorganizowaną przez kontrolerów miejskiej komunikacji. Grupa sprzedawała fałszywe bilety miesięczne, jakie potem, podczas kontroli, uznawała za ważne - poinformował w poniedziałek rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie, Henryk Czerwiński.
Straty lubelskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego spowodowane przestępczą działalnością kontrolerów szacuje się na kilkaset tysięcy złotych.
Grupa sprzedawała znajomym nieaktualne bilety miesięczne, z dołączonym zdjęciem kontrolera. Taki dokument uznawany był za ważny przez kontrolujących - powiedział Czerwiński.
Fałszywe bilety kosztowały od 25 do 35 zł i były o ok. 50% tańsze od legalnych. Proceder był powtarzany co miesiąc. Według policji trwał przynajmniej od roku. Szacunkowe straty MPK wynosiły około 50 tys. zł miesięcznie - ocenia Czerwiński. (jd)