Cotygodniowe seksualne oskarżanie księży
Średnio jeden ksiądz katolicki na
tydzień był w zeszłym roku obwiniany w Anglii i Walii o nadużycia
seksualne, ale żaden nie trafił na ławę oskarżonych, a tylko dwóch
zostało zawieszonych - wynika z raportu
Katolickiego Biura Ochrony Dzieci (COPCA).
13.07.2004 13:55
W sumie do władz Kościoła katolickiego w Anglii i Walii napłynęły 62 skargi. Było 51 zażaleń na "nieodpowiednie zachowanie" wobec dzieci. Sprawy te załatwiono wewnątrz Kościoła po konsultacjach z policją i służbami socjalnymi. Dziesięć skarg dotyczyło innych nadużyć, popełnionych nie tylko przez księży, ale także wolontariuszy i innych pracowników.
COPCA zostało powołane z rekomendacji raportu lorda Nolana, zamówionego w 2001 roku przez ówczesnego zwierzchnika Kościoła katolickiego w Anglii i Walii, kardynała Cormaca Murphy'ego- O'Connora, dla zbadania nadużyć w łonie Kościoła.
Sam kardynał był zamieszany w skandal, gdy przyznał, że popełnił błąd w latach 80. przenosząc księdza oskarżonego o molestowanie dzieci do innej parafii, zamiast dogłębnie zbadać sprawę. Ksiądz ten od tego czasu został dwukrotnie skazany za podobne czyny.
Lord Nolan ocenił w raporcie COPCA, że dowodzi on postępu w walce z nadużyciami, które od lat gnębiły Kościół. Osiągnięto postęp dzięki ciągłej czujności społecznej i niepokojowi wywołanemu sposobem traktowania takich spraw przez Kościół katolicki nie tylko w Anglii i Walii, lecz także w Irlandii, Ameryce, Kanadzie i Australii - napisał.