Córka Władimira Putina uciekła z Holandii?
29-letnia Maria, córka Władimira Putina, prezydenta Rosji, opuściła swój apartament w Holandii - donosi "New York Daily News". Z kolei "Daily Mail" pisze wręcz, że Maria Putin uciekła. Zdaniem obu dzienników przyczyniła się do tego fala oburzenia po katastrofie malezyjskiego boeinga.
Vladimir Putin’s daughter has apparently fled her Netherlands home as outrage grows over Malaysia Airlines crash. http://t.co/vXEzp7acx6
— New York Daily News (@NYDailyNews) lipiec 25, 2014
Klika dni temu "De Telegraaf" ustalił, że Maria Putin przebywa w Holandii w miejscowości Voorschoten (30 km od Amsterdamu). 29-letnia kobieta od 2013 roku razem ze swoim holenderskim partnerem dzieliła tam apartament wart ponad 3 mln dolarów. Budynek, w którym mieszkają, znajduje się w dzielnicy Krimwijk (w tłum. Krym).
Po katastrofie Boeinga nad Ukrainą, w którym zginęło 193 Holendrów, mieszkańcy miasta zapowiedzieli protesty przed domem córki Putina. Ostre stanowisko wyraził również burmistrz Hilversum, który w jednym z wywiadów ocenił, że córka Władimira Putina, która mieszka w Holandii, powinna zostać deportowana.
Pieter Broertjes przeprosił później za swoje słowa. Wyjaśnił, że wynikały one z "bezsilności".
Jeden z okolicznych mieszkańców powiedział w rozmowie z "Mirror", że nie widział Marii Putin od momentu katastrofy samolotu.
Boeing 777 linii Malaysia Airlines rozbił się w 17 lipca na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie samolotu znajdowało się 298 osób, w tym Holendrzy, Malezyjczycy, Australijczycy, Indonezyjczycy, Brytyjczycy, Niemcy, Belgowie i Filipińczycy. Maszyna została zestrzelona.
_ Źródło: New York Daily News, Daily Mail, Mirror, De Telegraaf_