Córka urodziła mu córkę, a żona... syna
Na 10 lat więzienia został skazany 39-latek z województwa lubelskiego, który spłodził dziecko własnej córce. Gdy siedział za kratkami, córka urodziła mu córkę, a żona... syna - czytamy w "Dzienniku Wschodnim".
11.08.2009 | aktual.: 11.08.2009 11:03
Najstarsza córka Jerzego Sz. z powodu problemów wychowawczych trafiła do domu dziecka. Wkrótce wyszło na jaw, że 17-latka jest w ciąży. Podejrzenie padło na jej ojca. Badania DNA wykazały, że ojcem dziecka jest Jerzy Sz.
Jerzy Sz. na początku lutego trafił do aresztu. Gdy siedział za kratkami, córka urodziła mu córkę, a żona... syna.
Śledczy ustalili, że mężczyzna przez kilka lat molestował córkę, a w końcu zaczął z nią współżyć. Oskarżony podczas śledztwa przyznał się tylko do jednorazowego kontaktu seksualnego z córką i dobrowolnie poddał się karze 10 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny - podaje "Dziennik Wschodni".