Coraz więcej dzieci zmuszanych do pracy i prostytucji
Prawie sześć milionów dzieci jest zmuszanych do pracy. Dużo więcej wykorzystywanych jest do prostytucji. W Kongo 11 tys. dzieci walczy w gangach, a 40% z nich to dziewczynki wykorzystywane seksualnie. Przemoc wobec dzieci jest coraz większym problemem - tak wynika z raportów ONZ, organizacji Amnesty International i "Save the Children".
W raporcie organizacji "Save the Children" ogłoszonym w Nowym Jorku podano szokujące dane: ponad milion dzieci w ciągu czterech ostatnich lat znalazało się w więzieniach. Według organizacji 90% uwiezionych zostało uznanych winnymi lżejszych przestępstw.
- To najwyższy czas, żeby zacząć chronić prawa dzieci i traktować je jak pełnoprawnych obywateli- powiedział Paulo Sergio Pinheiro, autor raportu. Wynika z niego, że ponad miliard dzieci spotyka codzienna przemoc ze strony swioich opiekunów i nauczycieli. Autorzy raportu mówią też o molestowaniu seksualnym i przemocy domowej.
Pinheiro porównał sytuację dzieci do emancypacji kobiet w XX w. i robotników w XIX w. ONZ liczy na współpracę rządów na całym świecie i narodowe strategie, które mogłyby zmniejszyć problem przemocy.
Trzeci raport opublikowany we wtorek przez Amnesty International ujawnia szokującą prawdę o sytuacji dzieci w Kongo. 11 tysięcy nieletnich znajduje się tam w rękach przywódców gangów, mimo że wojna, w której zginęły cztery miliony ludzi, skończyła się trzy lata temu.
Program demobilizacyjny uruchomiony dwa lata temu w Kongo miał na celu uwolnienie i powrót "do cywila" 30 000 dzieci. Ale Amnesty International uważa, że program nie spełnia oczekiwań. Organizacja apeluje do zwycięzcy nadchodzących wyborów, by podjął tę kwestię. - Dzieci są wykorzystywane seksualnie przez dowódców. Wśród nich 40% stanowią dziewczynki, które są traktowane jak niewolnice- powiedziała członkini Amnesty International Veronique Albert.