Coraz mniej świateł w dzielnicy czerwonych latarni
Około 1/3 okien z czerwonymi światłami zniknie z centrum Amsterdamu, ponieważ jeden z właścicieli kilku głównych domów publicznych w dzielnicy sprzedaje swoje imperium agencji nieruchomości - oświadczyły władze miasta.
21.09.2007 | aktual.: 21.09.2007 18:11
Agencja nieruchomości zamierza odkupić w sumie 18 lokali, co spowoduje, że w legendarnej dzielnicy Amsterdamu 51 okien przestanie świecić na czerwono.
Lokale zostaną sprzedane za sumę 25 mln euro - ujawnił jeden z radnych miasta.
Szum wokół dzielnicy czerwonych latarni powstał jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, gdy miasto odebrało licencję 33 domom publicznym w związku z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy i handlu narkotykami.
Właścicielom udało się jednak odwołać od tej decyzji.
Władze odpowiedzialne za turystykę w Amsterdamie twierdzą, że 700-letnia dzielnica czerwonych latarni jest tak samo atrakcyjna dla odwiedzających miasto jak Muzeum Van Gogha czy Dom Anny Frank.
Prezydent miasta Job Cohen oświadczył, że nie zamierza usunąć prostytucji z Amsterdamu, ale koncentracja domów publicznych w centrum miasta jest zbyt duża.