Copacabana: samochód wjechał w ludzi. Nie żyje 8‑miesięczne dziecko
Na plaży Copacabana w Rio de Janeiro samochód wjechał w tłum ludzi. Jest wielu rannych, a także ofiara. To ośmiomiesięczne dziecko.
15 rannych i jedna ofiara śmiertelna - to bilans czwartkowego wypadku w Brazylii. Zakłada się że nie był to atak terrorystyczny, choć świadkowie tak to relacjonowali.
O sprawie donosi Reuters. Policja zatrzymała już kierowcę auta. Tłumaczył, że wjechał tłum, ponieważ miał atak padaczki. W jego samochodzie znaleziono leki epilepsję.
Wersję mężczyzny sprawdzają służby. Funkcjonariusze nie wykluczają jednak innych możliwości
Policja potwierdziła śmierć ośmiomiesięcznego dziecka. Ranni zostali przewiezieni do szpitala. Na razie nie wiadomo, w jakim są stanie.
Trwa sprawdzanie wersji o ataku padaczkowym kierowcy, jednak funkcjonariusze nie wykluczają też innych przyczyn wypadku.
Jak poinformował serwis informacyjny G1, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, ale został szybko aresztowany przez policję.
Przerażające obrazy
W mediach społecznościowych pojawiło się sporo zdjęć z miejsca zdarzenia. Widać na nich rannych ludzi, leżących na chodniku oraz zniszczony samochód.
Źródło: Reuters/WP