Polska"Coming out" księdza z Poznania: jestem heteroseksualny

"Coming out" księdza z Poznania: jestem heteroseksualny

Zenon Kubiak
06.10.2015 12:40, aktualizacja: 18.10.2015 10:18

W odpowiedzi na obwieszenie ks. Krzysztofa Charamsy, który wyjawił, że jest gejem i żyje w związku z innym mężczyzną, ks. Adam Pawłowski z Poznania w opublikowanym nagraniu oświadczył, że sam jest heteroseksualistą, ale żyje w celibacie.

W minionym tygodniu ks. Krzysztof Charamsa, pracujący m.in. w Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie, publicznie oświadczył, że jest homoseksualistą i żyje w związku z mężczyzną. Zaapelował do hierarchów kościelnych o walkę z homofobią.

- Wspólnota homoseksualna, transseksualna stara się żyć godnie i prosi o to, by być szanowana - mówił w trakcie konferencji prasowej.

Wyznanie księdza odbiło się szerokim echem na całym świecie. Odnieść się do niego postanowił m.in. ks. Adam Pawłowski, wikary z parafii pw. Maryi Królowej w Poznaniu, który opublikował w internecie nagranie, w którym mówi, że także postanowił dokonać tzw. coming outu.

- Jestem ksiądz Adam Pawłowski, to mój coming out. Jestem wierzący w Jezusa Chrystusa, który za mnie umarł i zmartwychwstał. Jestem heteroseksualny. Nie mam żony, nie mam dzieci, cieszę się, że w Kościele jest celibat. Zachęcam wszystkich innych księży, by podobnie jak ja się ujawnili. Szczęść Boże - oświadcza w filmie ks. Pawłowski.

Film zrobił prawdziwą furorę w sieci. Tylko w serwisie YouTube obejrzało go w ciągu jednego dnia około 10 tysięcy osób.

- Mój "coming out" to oczywiście nawiązanie do oświadczenia ks. Krzysztofa Charamsy. Uznałem, że należało na nie zareagować, aby w umysłach ludzi nie powstała zbitka "ksiądz - gej". Większość z nas tak jak ja, nie ma żadnego partnera, kobiety, dzieci, oddajemy całe życie Bogu i głoszeniu Ewangelii - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską.

To nie pierwsza głośna akcja ks. Pawłowskiego. Przed rokiem zasłynął m.in. z prób ewangelizowania dziewczyn, które na Starym Rynku zachęcają mężczyzn do odwiedzenia jednego z klubów go-go.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (514)
Zobacz także