Co zrobił mój rząd, a co ma jeszcze do zrobienia
Od początku podkreślaliśmy, że ten rząd ma do wykonania konkretne zadania. Podczas pierwszego expose wymieniłem ponad 60 zadań, które mamy zamiar zrealizować. Te zadania to praca na cały rok. Natomiast podczas drugiego expose zrobiliśmy listę 41 najważniejszych zadań, których realizacja jest najważniejsza z punktu widzenia interesów Polski. Z 41 zrealizowaliśmy 40!
Pozostała tylko jedna kwestia - tzw. ustawa 203, czyli zaległe wypłaty podwyżek dla pracowników służby zdrowia, obiecane im przez rząd premiera Jerzego Buzka. To, co inni pozostawiali na etapie deklaracji, mój rząd realizuje. Dlatego za Państwa pośrednictwem chciałbym powiedzieć pracownikom polskiej służby zdrowia: dostaniecie należne Wam pieniądze.
W ciągu kilku pierwszych tygodni przygotowaliśmy ustawę o świadczeniach zdrowotnych, której poprzednio nie można było zrobić przez miesiące. Wzięliśmy na swoje barki sprawy, które bardzo długo, zbyt długo, czekały na decyzję. Mam tu na myśli między innymi: podpisanie traktatu konstytucyjnego i umowy na budowę autostrady A1, kontynuację prywatyzacji Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych i banku PKO BP. Proszę zauważyć, że tylko dzięki tej ostatniej prywatyzacji około 70 tysięcy obywateli stało się współwłaścicielami największego polskiego banku. Inni będą mieli szansę kupić akcje w biurach maklerskich.
Nie zapominamy o najuboższych. W budżecie 2005 zapisaliśmy środki na dwa istotne programy: dożywianie dzieci oraz budowę systemu stypendialnego dla uczniów szkół średnich. Ponadto przygotowaliśmy kilka programów do walki z bezrobociem. "Krajowy plan działań na rzecz zatrudnienia na 2005 r.", na przykład, zawiera rozwiązania, które ułatwiają zatrudnianie pracowników, i wprowadza bodźce do tworzenia nowych miejsc pracy.
Niższa jest liczba bezrobotnych niż rok temu. Dalsze działania rządu na rzecz ożywienia gospodarki będą systematycznie i stopniowo zmniejszać bezrobocie.
Trzeba sobie powiedzieć jasno: zmniejszające się bezrobocie to efekt ożywienia gospodarczego i stabilizacji politycznej, która ma największy wpływ na stabilność gospodarczą. Nam tę stabilność polityczną udało się osiągnąć nie za pomocą tworzenia wizji kolejnej przebudowy Polski, ale po prostu ciężką i odpowiedzialną pracą, która nie jest obca ani mnie, ani członkom mojego rządu, ani zapewne Czytelnikom Faktu.